Epilog

630 78 47
                                    

Kilka miesięcy później doszło to ataku na D'qar, gdzie Liga Złoczyńców doprowadziła do zniszczenia całego miasta. Wtedy bohaterowie jeszcze nie wiedzieli, że to zapoczątkowało Paranormalny Front Wyzwolenia. Na czele organizacji stanął Shigaraki Tomura, który udowodnił swoją siłę w walce Re-destro i jego podwładnymi. Z nowymi sprzymierzeńcami mógł zniszczyć świat bohaterów i pomścić jego Sorę.

Wojna rozpętała się na dobre, pochłaniając wiele istnień po obu stronach. All for One wydostał się z Tartarusa, podobnie jak wielu innych złoczyńów. Ogień trawił Japonię. Uczniowie U.A. również zostali zmuszeni do walki. Krew poplamiła flagę Japonii, sprawiając, że wewnętrzne czerwone koło stało się znacznie większe. Ostatecznie złoczyńcy przegrali, ponosząc sromotną porażkę za sprawą następcy All Mighta, Izuku Midoriya'i i jego przyjaciół z klasy A. Pomimo strat i ofiar, Liga przegrała. Wszyscy, którzy przeżyli zostali osadzeni w odbudowanym Tartarusie. Inne losy sięgnęły członków Ligi Złoczyńców.

Himiko Togę zamknięto na oddziale zamkniętym w psychiatryku, gdzie szukano dla niej nowego zastosowania jej darów, o ile pozbyłaby się swoich moderderczych zapędów i sadystycznych skłonności.

Twice nie przeżył wojny, zginął zabity przez Hawksa, którego zdrada wyszła na jaw. Od początku nie był po stronie złoczyńców. Pełnił tylko rolę szpiega, czego Dabi oczywiście się po nim spodziewał.

Spinner wylądował w Tartarusie, podobnie jak Mr. Compress, lecz ten drugi dostał szansę na rehabilitację. Pod nadzorę agencji bohaterskiej i wielu bohaterów odpracowywał swój wyrok - dożywotni - pracując w agencji Hawksa.

Dabi'ego los nie do końca był znany. Do wiadomości publicznej podano, że został poddany karze śmierci, lecz nikt w to nie chciał wierzyć. Co się z nim stało - wiedziała tylko Komisja i Hawks.

Co się tyczyło Shigarakiego Tomury... Z wielu zarzutów oczyszczono go, tłumacząc niemal wszystkie jego działania praniem mózgu przez All for One, a także kontrolowanie go. Chłopak stał się ofiarą własnego mistrza. Wpajana nienawiść i pogarda do boahaterów niestety przegrała z determinacją Deku, chcącego za wszelką cenę ocalić Tomurę. Nie był zły. Trafił po prostu na złych ludzi. Chodził do psychiatry, na terapie i walczono z jego zrujnowaną psychiką. W pewnym momencie nawet nazwano jego zmiany przełomem. Nie stanowił aż takiego zagrożenia, lecz i na niego nałożono nadzór. Zdawał sobie sprawę, jak patrzą na niego ludzie, kiedy w towarzystwie bohaterów szedł do sklepu. Żył w dość wygodnej celi. Nikt go nie odwiedzał, a on wiedział, że nie ma na kogo czekać.

Bohater Shiro Madarame o pseudonimie bohaterskim Dara, odszedł na emeryturę, wyznając prawdę, że premier Japonii był jego ojcem, znęcającym się nad nim i siostrą, bo bał się ich mocy. Matka niedługo później popełniła samobójstwo, bojąc się opinii publicznej, gdy ich grzechy wyszły na jaw. Ujawniono także, że mordercą premiera była jego własna córka, ofiara rygorystycznego wychowania. Chodziły plotki, że gdyby do wszystkiego się przyznała, do jej wyroku rząd podszedłby inaczej. Ale było już za późno. Shiro odszedł na przedwczesną emeryturę, tłumacząc, że próbuje dojść do siebie po śmierci młodszej siostry.

Nadeszła jesień, różnokolorowe liście zatańczyły porwane przez wiatr, zostawiając nagie drzewa bez swych liściastych szat. Szarawe chmury kumolowały się na niebie, zapowiadając prawdziwą zawieruchę oraz ulewę. To nie przeszkadzało złotookiej postaci zatrzymać się przy grobie. Złożyła przed nagrobkiem bukiet białych róż.

- Dawno mnie nie było, przepraszam. Jakoś żyję. Nie jest łatwo, świat się zmienił. Nadeszły czasy, gdy bohaterowie nie są aż tak potrzebni. Niemal wszyscy kłócą się o wezwania, bo poziom przestępczości gwałtownie spadł po pokonaniu Ligi Złoczyńców. - Shiro naciągnął kaptur na głowę, chcąc uchronić się przed wiatrem. - Wiem tylko o kilku członkach Ligi, nie wiem, gdzie się podziewa i co się stało z Shigarakim. Przykro mi. - Coś kapnęło mu na czubek nosa. - Ach, zaczyna padać. Będę się zbierać. Spoczywaj w spokoju. Kocham cię.

Rozpad | Tomura Shigaraki✔Where stories live. Discover now