Dwadzieścia dziewięć

19.5K 1.2K 62
                                    

Makaron : cześć ziemniaku

Ja : Cześć.

Makaron : cieszę się, że mi wybaczyłaś. strasznie tęskniłem:(

Ja : Awwh. To urocze, też tęskniłam. :-)

Makaron : swoją drogą masz strasznie słodki głos :D

Ja : Wcale nie. Mam głos jak dysząca, i jednocześnie umierająca foka.

Makaron : lol, nieXDDDD

Ja : Tak.

Makaron : nah, strasznie słodki. roztopił mi serduszko, kropka

Ja : Niech Ci będzie.

Makaron : tak wgl to skąd wiesz jaki dźwięk wydaje zdychająca, dysząca foka?

Ja : Mam swoje źródła. B-)

Makaron : zaczynasz mnie przerażać

Ja : Lata praktyki.

Makaron : moge ci opowiedzieć żart?

Ja : Pewnie.

Makaron : puk puk

Ja : puk puk

Makaron : miałaś odpowiedzieć kto tam, wszystko zepsułaś

Ja : Oops. Wybacz mi.

Makaron : wybaczam

Ja : Co tam?

Makaron : nie wierzę, że to napisałaśXD

Ja : Dlaczego?

Makaron : typowy fejsbukowicz i takie tam, nevermind

Makaron : właściwie to się nad czymś zastanawiam

Ja : Nad czym?

Makaron : za kilka dni koniec roku szkolnego, a zgodnie z naszą "umową" mieliśmy się spotkać jakoś w wakacje

Makaron : to aktualne?

Ja : Umm... Chyba tak.

Ja : Musielibyśmy się jakoś umówić, ale tak sądzę.

Makaron : to dobrze:)

Ja : Idę spać. Dobranoc Cam. <3

Makaron : dobranoc księżniczko <3

We'll shine togetherWhere stories live. Discover now