Trzydzieści pięć

17.3K 1K 118
                                    

Makaron : mam rozkminę życia

Ja: ?

Makaron : dlaczego stół to stół

Ja : .... Co?

Makaron : no dlaczego na stół się nie mówi na przykład krzesło

Makaron : albo na poduszkę kołdra, na telefon kalkulator, a na spodnie bluzka?

Ja : Bo ktoś tak wymyślił i tak pozostało.

Makaron : ale to i tak dziwne, skąd się wzięły te wszyskie słowa?

Makaron : dobra, trawa to ok, rzeczownik i w ogóle

Makaron : ej ziom to zielone nazwiemy trawa

Makaron : ale co z np przymiotnikami?

Makaron : i innymi częściami mowy?

Ja : To faktycznie dziwne.

Ja : Ale nie rozumiem, po co robisz sobie kaszanke z mózgu, próbując to rozgryźć.

Makaron : bo to interesujące, przeliterować?

Ja : Obędzie się.

Ja : A co jeśli każdy widzi kolory inaczej?

Makaron : wtf

Ja : Załóżmy ktoś mówi : "o patrz jaki ładny odcień niebieskiego", ten ktoś widzi niebieski, ale Ty widzisz zielony.

Ja : Tylko dla Ciebie niebieski to zielony i myślisz, że faktycznie to jest zielony.

Makaron : staph

Makaron : boli mnie od tego głowa, to dla mnie zbyt wiele

Ja : Idź odpocznij, bo się przegrzejesz. :-*

Makaron : znowu ten nosek

Ja : Zawsze stawiam noski.

Makaron : ale uśmiech a buziak to coś innego

Ja : Ciesz się, że dostałeś.

Makaron : cieszę :D

Ja : <3

Makaron : <33333

We'll shine togetherWhere stories live. Discover now