We'll shine together

Pięćdziesiąt

Makaron : cześć

Makaron : heejka

Makaron : halo?

Makaron : jesteś?

Makaron : przepraszam, że mnie nie było

Ja : Nic się nie stało.

Makaron : możemy się spotkać dziś?

Ja : Nie mam ochoty.

Makaron : wiem, że zjebałem

Makaron : zwaliłem*

Ja : No co Ty. :-)

Makaron : ale mogę wszystko Ci wytłumaczyć

Ja : Tylko winni się tłumaczą. Czujesz się winny?

Ja : Jeśli miałeś powód nie musisz niczego wyjaśniać.

Ja : Mam zły humor, nie chce z Tobą pisać, bo mogę napisać coś czego będę potem żałować.

Makaron : po prostu daj mi wytłumaczyć. nie chcę, żebyś czuła się w ten sposób z mojego powodu

Ja : Och, przestań.

Ja : Nie jestem głupia, Cam.

Ja : Nie chcesz tego wytłumaczyć ze względu na mnie, tylko na siebie. Bo źle się z tym czujesz.

Makaron : w pewnym sensie...

Makaron : możemy się spotkać, proszę?

Ja : Nie chcę.

Makaron : proszę, Bae

Ja : Nie.

Makaron : po prostu daj mi szansę

Ja : Nie pamiętasz kiedy mnie przepraszałeś przed lodziarnią? Nie pamiętasz co powiedziałeś?

Makaron : doskonale to pamiętam, ale przysięgam, że nie chciałem, żebyś się źle poczuła

Ja : Ale tak wyszło.

Ja : I do cholery, zacznij pisać normalnie, bo szlag mnie trafi.

Makaron : Dobra... Po prostu porozmawiajmy

Makaron : .

Ja : Nie mamy o czym.

Makaron : Ja też nie jestem głupi, wiesz?

Makaron : Wiem, że nie jesteś typem dziewczyny, który wścieka się o byle co.

Makaron : Jest w tym coś głębszego prawda?

Makaron : Pisałaś, że chcesz mi coś powiedzieć, porozmawiać.

Makaron : To dlatego?

Ja : Daj mi spokój.

Makaron : Odpowiedz.

Makaron : Proszę..

Ja : Tak, to dlatego. Teraz mógłbyś się odwalić?!

Makaron : Tym bardziej nie.

Makaron : Spotkajmy się i porozmawiajmy o tym, dobrze?

Ja : nie chce z tobą rozmawiać, nie rozumiesz?

Makaron : W tym rzecz, że nie.

Ja : PRZESTAŃ STAWIAĆ TE CHOLERNE KROPKI.

Makaron : Um? Przed chwilą kazałaś mi pisać "normalnie".

Ja : Po prostu przestań.

Ja : I nie pisz już. Jestem wystarczająco wkurzona.

Makaron : ale dlaczego?

Makaron : odpowiedz dlaczego tak bardzo chciałaś ze mną porozmawiać?

Ja : Czy nie możesz się odwalić?!

Makaron : dopóki nie odpowiesz, to nie

Ja : Chyba się w Tobie zakochałam.

Ja : Zadowolony z odpowiedzi?!:-)

Makaron : ...

Ja : Więc odpuść sobie.

Też was kocham, buziaki. xx