Rozdzielenie ..

2K 96 5
                                    

- Ohhh Steve .. że ty w ogóle chcesz mnie jeszcze oglądać .. minęło tyle lat .. - Peggy .. moja kochana Peggy .. tyle się zmieniło w jej wyglądzie .. ale blask w oku nigdy .. oby zostało już tak do końca..

- Jakbym śmiał nie odwiedzić agentki Carter ? - uśmiecham się i opuszczam głowę w dół .. nawet jak jestem z Peggy myślę tylko o niej ..

- Coś Cię trapi Steve ? Chodzi tutaj o dziewczynę ? Jak ma na imię ? - nie spodziewałem się że Peggy zada takie pytania .. przecież kiedyś była moją pierwszą miłością .. nadal jest i będzie .. jedyna w swoim rodzaju ..nagle krztusi się .. szybko podaję jej wodę .. zastanawiają się czy nie wołać lekarza .. - Wszystko w porządku .. nie martw się ..

- Zawsze będę się o Ciebie martwił

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- Zawsze będę się o Ciebie martwił .. 

- Lepiej opowiedz o tej dziewczynie .. na pewno jest śliczna .. i wyjątkowa .. widać że jesteś zamyślony .. - to prawda myślę tylko o niej .... ciekawe co robi .. jak jest ubrana ..

- Nie wiem co mam Ci powiedzieć .. to prawda jest pewna dziewczyna .. i tak to prawda jest wyjątkowa .. znam ją już pewien czas .. za każdym razem kiedy ją widzę .... znika cały świat ..- mówiąc to zerkam lekko na Peggy .. wydaje się być rozmarzona .. - Ma na imię Caroline .. bardzo chciałbym abyś ją poznała ..- nie wiem czy to jest odpowiedni moment na to .. ale bardzo mi na tym zależy..

-Oczywiście Steve ! Bardzo się cieszę że jest w końcu ktoś .. kto pomaga Ci zapomnieć .. czekałeś tyle czasu .. musisz korzystać z życia .. a młodą damę poznałabym nawet dzisiaj , przecież każdy wie że nie zostało mi dużo czasu ..

U mnie w domu..

- To niemożliwe.. - zaczyna mój brat .. - jak mogliśmy przeoczyć takie coś ? - Bonnie siedzi zamurowana już od 10 minut..

- Tyle tylko wiem .. mama była załamana .. - zresztą ja też ..

- Jak to możliwe że nie wiedzieliśmy że nasza starsza siostra jest adoptowana .. - bracie , zadajesz takie pytania na które sama chciałabym znać odpowiedź ...

- Nie wiem Harry .. jedno jest pewne .. trzeba jechać do mamy , jest w totalnej rozsypce .. nie chciałam się dopytywać jak to się stało .. powiedziała tylko że bardzo starali się z tatą o dziecko .. dopiero po adopcji Natalii mama zaszła w ciążę .. I tak wyszło ...

- Może dlatego jest od was tak różna .. - odzywa się Bonnie .. ona ma rację .. może dlatego nie dogadujemy się z siostrą .. ale czy ona wie o tym ? Wie kto jest jej prawdziwą rodziną ?

- Nie chcę o tym rozmawiać .. proszę was tylko abyście dochowali tajemnicy .. nikt nie może się o tym dowiedzieć .. - spoglądam na mojego brata , który widać jest załamany .. - Harry nie łam się .. to nadal Twoja siostra ... i nic tego nie zmieni ..

 i nic tego nie zmieni

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Kapitan ameryka.. captain america .. Steve rogers ..Where stories live. Discover now