Dopiero co dowiedziałam się o tym że noszę w sobie nasze dziecko , a już minął miesiąc . Powiem wam dziewczyny gdyby nie te mdłości i brak sił kiedy tylko otworzę oczy . Ahhh no i te wiecznie chodzenie sisi ...Jestem w ciąży już prawie dwa miesiące , a dziecko rozwija się bardzo szybko . Tony mówi że to raczej normalne ( patrząc na swoich dziwnych rodziców ). Znam już nawet płeć i planuję jak powiedzieć o tym mojemu kapitankowi .
- Słuchaj masz jakąś fajną koszulkę albo coś ? - Bonnie wparowała do mojego pokoju jak tornado .
- Otwórz sobie szafę i zobacz . - nawet nie ruszyłam się o milimetr .
- Dobrze leniu . Jak wymyśliłaś już w jaki sposób powiesz mu co będziecie mieć ?- Bonnie co chwilę podchodzi do mnie i dotyka mojego brzucha uśmiechając się od ucha do ucha . Przyznam zaczyna mnie to przerażać .
- Jedyne o czym myślę w tej chwili to kanapka z czekoladą i wiórki kokosa ( dziwne zachcianki ) . Marzę również o tym żeby usnąć i obudzić się na poród .
- Z tego co mówi Tony to możesz nawet urodzić w piątym miesiącu . - Obawiam się tego , normalna ciąża trwa 9 miesięcy . Moja będzie trwać znacznie krócej .
- A jak urodzę potwora ? - Bonnie spojrzała na mnie jak na idiotkę . - Chodzi mi o nasze geny . Steve jest zmodyfikowany , ja raczej też do normalnych nie należę . Martwię się że o nasze dziecko .
- Tak na pewno urodzisz ogra i dasz mu na imię Albert albo Wincentyna . - Moja kochana przyjaciółka zawsze potrafi mnie rozbawić . - Zobaczysz wszystko będzie dobrze . Moje wizję są pozytywne .
- Jedyne czego żałuje to fakt że mój tata nie pozna tego małego szkraba .
- On zawsze był , jest i będzie przy Tobie dobrze o tym wiesz . Do ołtarza też Cię poprowadzi ...
- Ołtarza ? O czym ty kobieto mówisz . - złapałam się za głowę i zaczęłam wywracać oczami .
- No co ?Nie mów że nie planujecie tym bardziej teraz jak jesteś w ciąży .
- No właśnie tym bardziej teraz jak jestem w ciąży w ogóle o tym nie myślę - zaczęłam się podnosić , znowu chce mi się siku . - Wystarczy ze denerwuje się tą ciążą , źle się czuje a w dodatku zaraz nawet w dres się nie zmieszczę .
- Pamiętaj Tony ma sporo kasy , da ci na odsysanie tłuszczu . Przepraszam już znalazłam bluzkę buźka . - Najpierw mnie denerwuje później ucieka . Dzięki Bonnie . Postanowiłam udać się na sale treningową . Absolutnie nie mam zamiaru trenować , mam zamiar się nabijać . Wszyscy mają dzisiaj trening . Ostatnio Nat nieźle sponiewierała mojego brata , nawet było mi go szkoda .
- No hej co tam słychać ? - O wilku mowa .
- Hej Nat . Wiesz jak jest .
- Te dolegliwości się nasilają ?
- Między nami kobietami , nawet jak śpię to wymiotuje . Nie wiem czy to jest normalne .
- Hmm z chęcią bym ci pomogła ale nigdy nie byłam w ciąży , no i nigdy nie będę . - Nat nagle posmutniała .
- Jeżeli chcesz o tym pogadać to jestem tutaj Bonnie też . - Nat zaczęła iść więc się z nią zrównałam .
- Jak mnie szkolono pod koniec tego całego cyrku każda kobieta była poddawana operacji . Usuwali nam macicę tylko po to żeby nie obudził się w nas instynkt macierzyński . - Stałam w totalnym szoku . - Jednak się mylili , nie pragnę niczego innego prócz dziecka .
- Tak bardzo mi przykro .
- Skończyłam wtedy dopiero 16 lat . Mało pamiętam z czasów dzieciństwa i młodości prócz potu krwi i złamanych kości , jednak tego nie zapomnę nigdy .
- Wiedziałaś o tym ? Że planują taką operację ?
- Nie wiedziałam . Zawsze bałam się skończyć 16 lat .
- Dlaczego ?
- Wtedy każdą dziewczynę ze szkoły operowali i wyrzucali , nie martwiąc się czy sobie poradzisz .
Byłyśmy już pod drzwiami sali więc temat został zakończony . Nat weszła pierwsza a ja stałam w totalnym szoku . Zaczęłam dotykać swój brzuch .
- A ja mam to szczęście że niedługo zostanę mamą .
- Kochanie zaczynasz gadać sama do siebie ? Mam się zacząć bać ? - nagle obok mnie pojawił się mój mężczyzna . Szybko wytarłam samotną łzę która spłynęła po moim policzku . Podeszłam do niego i szybko się przytuliłam . - Coś się stało ?
- Nie to tylko te hormony .
Muszę konkretnie zacząć myśleć jak mu powiedzieć co przyniesie nam bocian .
BINABASA MO ANG
Kapitan ameryka.. captain america .. Steve rogers ..
FanfictionOd czego tu zacząć ... Każdy chciałby się kiedyś zakochać .. prawda ? Nie to jednak nie to .. Spróbuję inaczej . Nazywam się Caroline Gilbert ...Chciałabym się zakochać .. Na Boga muszę z tym skończyć .. Nazywam się Caroline Gilbert i mam 20 lat . P...