Od czego tu zacząć ... Każdy chciałby się kiedyś zakochać .. prawda ? Nie to jednak nie to .. Spróbuję inaczej . Nazywam się Caroline Gilbert ...Chciałabym się zakochać .. Na Boga muszę z tym skończyć .. Nazywam się Caroline Gilbert i mam 20 lat . P...
Postanowiłam ubrać tą samą sukienkę co miałam na pogrzebie Peggy .. nie mam więcej czarnych rzeczy .. Mam nadzieję że Steve nie zwróci na to uwagi .. Zresztą nie mam na to głowy .. moja mama krząta się po salonie , a obok niej prawie całe Avengers.. prawie .. bo nie wiem czy Harry i Bonnie to już Avengers.. zresztą o sobie mogę powiedzieć to samo .. Nawet nie wiem co mogę podarować Natalii.. nie chcę oddać jej zdjęcia , które jest dla mnie teraz jedyną pamiątką .. po tych wszystkich złych przejściach .. obiecuję sobie że postaram się żyć pełnią życia . I muszę zająć się Kapitanem .. i rodziną .. małą ale wspaniałą rodziną . Przypomniałam sobie że mam w szufladzie starą spinkę do włosów .. nie jest to byle jaka spinka .. różowa z kwiatuszkiem , i jest od mojej siostry .. może to jej podaruję ? Może powinnam napisać też list dla niej .. Nie myśląc więcej sięgam po kartkę i długopis .. Od czego tu zacząć ..
" To ja .. Twoja siostra . Pamiętasz mnie ? Pamiętasz nasze wczesne lata ? Kiedy miałyśmy zdarte kolana .. kiedy tata uczył nas jeździć na rowerze.. nasze bijatyki , dokarmianie koni sąsiadów .. pamiętasz jak ugryzł Cię w udo i 2 miesiące miałaś wielkiego siniaka ? Mam nadzieję że tych lat nigdy nie zapomnisz.. mam też nadzieję że kiedyś się spotkamy.. Nie wiem co mam napisać więcej , ale jedno jest pewne . Kocham Cię najmocniej .. i przepraszam że właśnie to musiało Cie spotkać .. " moja ręka zaczyna boleć .. nie wiem co mam jeszcze napisać .. Te wszystkie lata .. i to co stało się właściwie kilka dni temu .. to wszystko się łączy .. Przecież chciałaś mnie zabić .. Nagle słyszę ciche pukanie do drzwi .. Szepnęłam tylko ciche proszę ..
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
- Ty jeszcze nie jesteś gotowy ? - spoglądam na niego gniotąc kartkę .. i tak wiem że zauważył ..
- 5 minut i jestem gotowy .. czekamy tylko na Ciebie .. - pochodzi do mnie .. - Wszystko ok?
- Zastanawiałam się co mogę jej dać .. mało tego było ale dam jej to .. - pokazałam mu spinkę .. uśmiechnął się lekko .. - I tak jestem już gotowa.. przepraszam .. - zaczęłam wstawać .. szybko mnie chwycił w swoje ramiona ..
- Obiecuję Ci że po tym wszystkim postaram Ci się pomóc poradzić sobie z tym .. co myślisz o małych wakacjach ? - z chęcią ale...
- Każdemu przydałyby się .. - nie ma co dalej zwlekać .. czas ruszać ..
2 godziny później ..
Jest spokojnie ... wkoło pełno zieleni .. moja mama ma atak histerii .. przytulam ją z całych sił .. ale ja jakoś nie mogę uronić ani jednej łzy .. nie wiem czy to żal .. albo zmęczenie .. albo za dużo śmierci ..wiem jedno jestem już tym zmęczona .. trumna jest jeszcze otwarta .. muszę jej dać list i spinkę .. boję się podnieść .. ale wiem że nie mam wyjścia , przecież muszę się z nią pożegnać ..Steve cały czas jest obok mnie .. proszę go aby został z moją mama .. ja w tym czasie pożegnam się z moją siostrą .. do teraz widzę jej twarz .. jej oczy pełne nienawiści.. a teraz ? Leży spokojnie .. jednak coś mnie niepokoi .. jej skóra powinna być blada, albo chociaż sina.. a tu ?
