8. SIERPIEŃ (E)

546 84 61
                                    

Moi znajomi długo mnie namawiali na wyjście na miasto. Nie chciałem nigdzie się ruszać. Nie mam ochoty na imprezy. Jedyne o czym myślę to Isak. Nie potrafię o Nim zapomnieć. Dostałem staż w jednym z biur architektonicznych, więc to choć na chwilę odciąga mnie od moich okropnych myśli...

W końcu udało im się mnie wyciągnąć. Stwierdziłem, że mieszkamy w jednej z najbardziej imprezowych części miasta, a ja nigdzie jeszcze nie byłem. Kupiliśmy wódkę. Napiliśmy się u nas w mieszkaniu. Lekko wstawieni wyszliśmy wspólnie na miasto. Nie mamy konkretnego planu. Zobaczymy co się wydarzy i gdzie nas nogi poniosą. Moi współlokatorzy zabrali ze sobą kilku znajomych. Jest naprawdę przyjemnie.

Znajdujemy wreszcie jakiś klub, który wygląda bardzo zachęcająco. Wypijamy w środku jeszcze kilka drinków i ruszamy na parkiet. Bawię się całkiem nieźle. Śmieję się, wygłupiam się z moimi współlokatorami. To chyba dlatego, że jestem pijany... Ethan wskazuje na ładną blondynkę przy barze mówi mi, ze nie dam rady jej poderwać. Czy on mnie właśnie podpuszcza?! Jak to nie dam rady. Oczywiście, że dam.

Ruszam w jej kierunku zdecydowanym, pewnym siebie i lekko chwiejnym krokiem. Opieram się o bar koło niej. Dziewczyna sączy kolorowego drinka i spogląda na parkiet. Zacznam z nią rozmowę i już po chwili tańczymy razem. Dziewczyna seksownie ociera się o moje ciało. Jest naprawdę ładna. Spoglądam na moich znajomych. Pokazują mi kciuki podniesione do góry i mocno się szczerzą.

Nagle dziewczyna zaczyna mnie namiętnie całować. Trochę mnie zaskoczyła, ale oddaję pocałunek. Dziewczyna, której imienia nawet nie pamiętam ciągnie mnie za rękę do łazienki. Idę za nią, wiem co chce zrobić. Kiedy jesteśmy już sam na sam blondynka od razy całuje moje usta i rozpina spodnie, nie przeszkadzam jej, jestem zbyt pijany. Dobiera się do moich czarnych bokserek, całuje moją męskość, stara się aby było mi dobrze, ale moje ciało nie reaguje na tą pieszczotę. Cały czas myślę o Isaku, staram się poddać przyjemnosci, ale to nic nie daje... Seksowna blondynka właśnie robi mi loda, a ja nawet nie odczuwam żadnej satysfakcji. Podciągam dziewczynę do pionu. Patrzy się na mnie zdezorientowana. ,,Jednak jestem gejem, przepraszam" mruczę pod nosem nerwowo zapinając pasek od moich spodni po czym wychodzę z klubu.

 ,,Jednak jestem gejem, przepraszam" mruczę pod nosem nerwowo zapinając pasek od moich spodni po czym wychodzę z klubu

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

***

Dzisiaj mam dla Was jeszcze jeden rozdział! Jutro tez bedą trzy, chce już przejść do konkretnej akcji, wiec trochę to przyspieszę 😈 poza tym boję się o własne życie 😂😂
Jesteście tacy kochani, że tak zaangażowaliście się w tą opowieść i przeżywacie każdy rozdział razem z Evakiem, urocze ❤️❤️😘
A tym czasem... #evenwroc 😭😭😭

Alt Er Hope. / EvakWhere stories live. Discover now