Luźna kontynuacja Alt Er Love. Nie trzeba czytać wcześniejszej części!
Miłość Isaka i Evena zostaje poddana kolejnej próbie. Czy przetrwają rozłąkę, czy bedą potrafili żyć zdała od siebie, ile są w stanie dla siebie poświecić?
Nie znają odpowiedzi...
We wrześniu postanowiliśmy trochę pozwiedzać. Razem z moimi współlokatorami pojechaliśmy do kilku miast w Ameryce. Wyjazd bardzo nam się udał, świetnie się razem bawiliśmy. Robiliśmy mnóstwo zdjęć, zwiedzaliśmy najważniejsze miejsca i imprezowaliśmy. Stwierdziliśmy, że musimy się wyszaleć przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego. Chciałbym zabrać ze sobą Isaka na naszą wycieczkę. Na pewno swietnie byśmy się bawili, moi współlokatorzy pokochaliby Go. Chciałbym pokazać Isakowi te wszystkie, piękne miejsca.
To nie tak, że nie tęsknię już za Isakiem. Cały czas za Nim tęsknię, bardzo mi Go brakuje zwłaszcza, że od naszego zerwania nawet nie rozmawiamy. Brakuje mi Go jako mojego chłopaka, ale też jako przyjaciela. Chciałbym z Nim po prostu porozmawiać, usłyszeć Jego głos, dowiedzieć się, że u Niego wszystko w porządku. Ten wyjazd sprawił, że choć przez parę chwil o Nim nie myślałem. Byłem przez chwilę szczęśliwy... Po powrocie do NY znów nie mogę sobie poradzić z naszym rozstaniem.
Wstawiłem kilka zdjęć na facebooka. Chcę aby Isak zobaczył, że u mnie wszystko porządku. Skoro nie rozmawiamy ze sobą to niech chociaż w ten sposób się dowie, że jeszcze żyję... Zastanawiam się czy Go to jeszcze w ogóle obchodzi, czy czasem o mnie myśli. Przeglądam Jego profil. Isak nic się nie zmienił. Wciąż jest cholernie przystojny i słodki. Nadal patrząc na Niego mam motylki w brzuchu. Jedyne co się w Nim zmieniło to Jego oczy. Kiedyś były wiecznie roześmiane, błyszczące. Teraz są smutne, bez wyrazu, zimne. Wiem, że to przeze mnie, wiem że Go zraniłem, nienawidzę się za to...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
*** Wiem, rozdział krótki i taki ,,zapychacz" dlatego dziś tez bedą trzy rozdziały ❤️ Ja jebie, właśnie przyszłam na zajęcia na 8 rano i sie dowiedziałam, ze sa odwołane 😭😭 Przynajmniej wcześnie wstałam i sie trochę poucze, bo pózniej ide na juwenalia, wiec moze być cieżko 😂 przepiękna dziś pogoda ❤️❤️❤️ Miłego dnia kochani 😘 #evenwroc #niezabijajcoeswojejukochanejautorki
