16. Trzecia dłoń

1.7K 214 112
                                    

Ja pierdolę

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Ja pierdolę... — pomyślał Yoongi, widząc przechadzających się po sklepie współpracowników, których jak na złość musiał spotkać w tak kompromitującej sytuacji, gdy kupował zapas wina na swoją jednoosobową imprezę sylwestrową.

Brunet wlepił wzrok w kolorowe butelki, udając, że namiętnie poszukuje czegoś w dziale mało wysublimowanych win i jednocześnie starał się nie rozglądać na boki, by nie spotkać wzrokiem wesoło hasającego po sklepie Jimina albo co gorsza, jego cholernie przystojnego i równie mocno pijanego faceta. Czuł się jak zwierzę złapane w klatkę, a intuicja podpowiadała mu, że był pożądliwie obserwowany przez jednego z klientów marketu. Wręcz odnosił wrażenie, że ktoś rozbiera go swoim spojrzeniem, ale nie był w stanie skontrolować sytuacji przez paraliż ciała, wszelkich mięśni i stawów, które w tej mało komfortowej sytuacji odmówiły mu posłuszeństwa.

— Dobry wieczór, panie Min — rzucił wesoło Park, przesuwając palcem po ramieniu speszonego trenera, którego przeszedł intensywny dreszcz w reakcji na słowa dwudziestolatka. — Czy potrzebuje pan pomocy?

Jimin zaśmiał się rozkosznie i cicho, widząc onieśmieloną minę starszego mężczyzny i przejechał dłonią wzdłuż jego przedramienia, satysfakcjonując się tym, jak bardzo peszył go swoim spojrzeniem, uroczym tonem głosu czy seksowną twarzą. Miał świadomość, że podoba się Yoongiemu, bo tego po prostu nie dało się nie zauważyć, a im bardziej zbliżał się w jego stronę, tym mocniej utwierdzał się w tym przekonaniu. Doskonale wyczuwał również jego spięcie i niewielki dyskomfort, ale będąc pod wpływem alkoholu, postanowił kontynuować mało przemyślany plan, który opracowali z Jungiem w ciągu kilku sekund.

— Nie. Przyszedłem tylko po wino, bo mi się skończyło — odbąknął niechętnie, zaciągając się przyjemnym zapachem chłopaka, który nadal molestował jego ramię. — Idź do Junga, bo już się pewnie za tobą stęsknił. Przecież jesteście jak syjamskie bliźnięta, wiecznie nierozłączni.

Min przewrócił oczami i dopiero po chwili ugryzł się w język, nad którym tracił panowanie już po niewielkiej dawce alkoholu. Nie chciał zaczynać tematu związku Jimina i Hoseoka, ale najwyraźniej było to jedyną rzeczą, która bez chwili wytchnienia zaprzątała mu umysł. Yoongi nie potrafił już normalnie funkcjonować, bo nieprzerwanie czuł tylko przeszywający ból, myśląc o tym, że kolejny raz przegrał nawet nierozpoczętą walkę o serce swojego wybranka. Ta niewielka katastrofa przypominała mu o wszystkich najgorszy momentach życia, o braku przyjaciół w szkole, o ciężko zniesionych studiach, ale również o długim i cholernie męczącym odchudzaniu — wielkiej przemianie, która miała zmienić jego relację z ludźmi, naprawić to, że w każdej sferze życia był uważany za przegrywa i nieudacznika. Jednak, jak zawsze, los okazał się okrutny i niesprawiedliwy, a moment, w którym otyły, gruby i nieatrakcyjny Yoongi przemienił się w leciutkiego, szczupłego motylka, wbrew pozorom, nie zmienił w jego egzystencji zupełnie nic.

Nie tak brunet wyobrażał sobie swoje nowe życie po trudnej walce z nadprogramowymi kilogramami, bo ilekroć doświadczał jakichś przykrości, automatycznie zrzucał winę na swój wygląd. Złe traktowanie przez rówieśników, brak życia miłosnego czy przyjaciół, problem ze skończeniem studiów czy kłopoty przy szukaniu pracy — to wszystko Yoongi uważał za skutek swojej sporej nadwagi, lecz gdy wreszcie osiągnął wyznaczony cel i odrodził się jako młody, przystojny mężczyzna, ku całkowitemu zdziwieniu, jego życie nie uległo nawet najmniejszej przemianie. Nadal ignorowany przez społeczeństwo i wciąż wykluczony z życia towarzyskiego odnosił wrażenie, że tak naprawdę cała ta męczarnia, zmuszanie się do ćwiczeń, których z początku wręcz nienawidził, że to wszystko poszło na marne, bo i tak w głębi serca pozostał tym smutnym, wycofanym i skrytym grubasem, jakim się czuł, odkąd tylko pamiętał.

proxima centauri ❆ taekook & yoonminseokWhere stories live. Discover now