25. Potterheads

1.4K 188 34
                                    

Yoongi i Hoseok po długiej dyskusji odnośnie jedzenia ostatecznie zdecydowali się na zakup fit pierożków dim sum, z którymi pojechali do mieszkania młodszego z mężczyzn

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Yoongi i Hoseok po długiej dyskusji odnośnie jedzenia ostatecznie zdecydowali się na zakup fit pierożków dim sum, z którymi pojechali do mieszkania młodszego z mężczyzn. Może nie była to najzdrowsza opcja, ale brunet nie chciał zrobić z siebie jeszcze większego pajaca w towarzystwie Junga i uznał, że nie będzie wybrzydzał w kwestii wyboru potrawy, jednocześnie modląc się o to, aby nie utyć od smacznego, ale niezbyt lekkiego dania. Wiedział, że to podejście było wręcz absurdalne, ale nie potrafił pozbyć się natrętnych myśli i obawy, że przez takie odstępstwa znów stanie się pulchną i nieatrakcyjną wersją siebie, której nienawidził z całego serca.

— Może zjemy w łóżku? — zaproponował Hobi, przepuszczając w drzwiach od mieszkania zmarkotniałego Yoongiego. — Wiem, że to trochę niechlujne, ale jestem padnięty po dzisiejszym dniu i jedyne, o czym marzę, to rozłożyć tyłek na wygodnym materacu. Nie dość, że miałem masę swoich zajęć, to jeszcze wcisnęli mi zastępstwo na spinningu za Yongsun, wyobrażasz to sobie? Te przeklęte rowerki to najprawdziwsze piekło na ziemi.

— Z twoimi pokładami energii kilka dodatkowych godzin wysiłku nie powinno stanowić najmniejszego problemu — skwitował, niedbale ściągając z siebie okrycie wierzchnie i buty, by od razu potem wejściu do salonu zaciągnąć się przyjemnym, waniliowym zapachem wyczuwalnym w powietrzu. — Wow, masz nawet choinkę. Nie spodziewałem się zobaczyć w twoim mieszkaniu tego typu ozdób.

— Dodaje takiego specyficznego klimatu, nie sądzisz? Wychowałem się w rodzinie chrześcijańskiej, więc jakoś tak przywykłem do świątecznych ozdób. Może to głupie, skoro sam nie jestem wierzący, ale za bardzo się tym nie przejmuję — zaśmiał się, sięgając z szafki kuchennej dwa spore kieliszki do wina. — Hyung, możesz już iść do sypialni i znaleźć jakiś film na lapku. Ja jeszcze trochę podgrzeję te pierożki i wyciągnę ja na talerz. Nie znoszę tych plastikowych opakowań na żarcie...

Yoongi przewrócił oczami, nie mając siły wysłuchiwać biadolenia młodszego i udał się do sypialni, by włączyć wspomniany przez Hoseoka film. Oczywiście nie przyznał się, że był w rzeczywistości obłędnym fanem przygód nastoletniego czarodzieja, szczególnie ukrywając to, jak bardzo podekscytował się, gdy Hobi zaproponował oglądanie Pottera w samochodzie. Min czuł się zwyczajnie za stary na uwielbianie w takim stopniu znanych wszystkim książek oraz ich ekranizacji, a już na pewno nie miał zamiaru wspominać przy Hoseoku o tym, że wszystkie części wspomnianego filmu oglądał minimum dwa razy w roku od wielu lat, za każdym razem bawiąc się równie dobrze, jak w dniu premiery. Mimo tego od dawna miał cichą nadzieję na to, że kiedyś w jego nudnym i samotnym życiu pojawi się ktoś, kto każdej zimy i każdego lata będzie oglądał z nim Harry'ego Pottera, ekscytując się doskonale znanymi scenami i popijając ciepłą, aromatyczną herbatę z hibiskusa. Nie spodziewał się jednak, że potencjalnym kandydatem na to stanowisko mógł okazać się Jung Hoseok.

Już po niespełna kilku minutach brunet ułożył się na wygodnym, nieco twardym materacu (dokładnie takim, jaki lubił najbardziej) z kompaktowym laptopem, na którym przygotował pierwszą część ukochanego filmu. Z jednej strony cieszył się, że tej zimy nie miał jeszcze okazji rozpocząć swojej osobliwej tradycji, ale jednocześnie odnosił wrażenie, że Hobi nie będzie tym, z kim będzie mógł delektować się kunsztem przygodówki dla nastolatków. Dopiero po minucie wylegiwania się w łóżku szatyna zauważył na drzwiach dużej szafy stojącej w rogu charakterystyczny szalik Hufflepuffu i omal nie pisnął z ekscytacji niczym małe dziecko przez to niewielkie odkrycie.

proxima centauri ❆ taekook & yoonminseokWhere stories live. Discover now