38. Nieświadomy kłamca

1.3K 146 103
                                    

— I jak, boli? — Taehyung uraczył ściśnięte pośladki Jeongguka drobnym klapsem i zaśmiał się cicho, kucając przed wypiętym nastolatkiem

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

— I jak, boli? — Taehyung uraczył ściśnięte pośladki Jeongguka drobnym klapsem i zaśmiał się cicho, kucając przed wypiętym nastolatkiem.

Gguk wydał z siebie mimowolny pomruk, przyzwyczajając się do niewielkiej zabawki erotycznej w ciele, a następnie podciągnął spodnie i odwrócił się w stronę Kima. Nie sądził, że chłopak jest na tyle okrutny, żeby zmusić go do chodzenia z wibrującą kulką w tyłku przez cały dzień, a nawet w szkole, ale najprawdopodobniej pomylił się w ocenie zachwianego kręgosłupa moralnego Taehyunga. Szatyn wyglądał dokładnie tak, jakby właśnie spełniały się jego najbardziej mroczne i gorszące pragnienia — jego oczy błyszczały z ekscytacji, a niby słodki, o złowieszczym zabarwieniu śmiech, zmuszał Gguka do myślenia, że lada moment z jego głowy wyrosną dwa diabelskie rogi albo ogromne, nietoperze skrzydła, na których Kim odleci prosto do piekła. Jednak nie potrafił się mu sprzeciwić. Po długiej nocy spędzonej na odwzajemnianym przytulaniu Tae, Jeongguk nie miał zamiaru psuć ich powoli rozwijającej się relacji. Czuł się tak, jakby wreszcie spłynęła na niego łaska bliżej nieokreślonego bóstwa, bo Taehyung nie tylko od razu po przebudzeniu zaczął ekscytować się jego karą, ale również uraczył nastolatka swoim rozkosznym uśmiechem, a nawet zaproponował przygotowanie drugiego śniadania do szkoły.

Gguk odnosił wręcz wrażenie, że został głównym bohaterem Incepcji i po przebudzeniu nadal znajdował się we śnie — nieco bardziej realnym, ale najwyraźniej niedostatecznie, by uznać to za prawdziwe życie, szczególnie przez zachowanie Kima. Racja, nadal był okrutny, bezwzględny i ironiczny, ale Jeongguk z pewnością nie mógł do tego typu zachowania zaliczyć łaszenia się po przebudzeniu czy otrzymanego niby przypadkiem całusa. Ba, Taehyung pozwolił mu nawet wysuszyć i uczesać swoje włosy, co było wręcz niebywałe. Jednak siedemnastolatek obiecał sobie nie cieszyć się na zapas i sprawdzić, czy ich związek przetrwa choć jedną dobę, choć Lisie zamierzał przekazać tę cudowną nowinę tak szybko, jak tylko mógł, z nadzieją, że nie przeszkodzi mu w tym zabawka erotyczna we wnętrzu tyłka.

— Nie boli... To nawet przyjemne — odpowiedział, przytulając się do Tae. — Chociaż mam wrażenie, że powoli przestaje czuć, że mam coś włożone... do środka.

— Jak odpalę apkę, to poczujesz na nowo — zachichotał Kim i cmoknął nos młodszego. — Pamiętaj, że masz być grzeczny i tego nie wyciągać, jasne?

Gguk pokiwał twierdząco głową i wpił się w górną wargę dwudziestolatka, automatycznie przymykając oczy. Nie mógł zrobić kompletnie nic z faktem, że przez karę Taehyunga zrobił się naprawdę podniecony. Nie miał pojęcia, jak wytrzyma cały dzień w takim stanie, ale już nie mógł doczekać się wieczoru, w którym Tae obiecał mu powtórkę zabawy z poprzedniego dnia. To było trochę jak spełnienie wszystkich mokrych snów każdego nastolatka — starszy, doświadczony partner, zawsze chętny na seks, otwarty na nowe doświadczenia, a dodatkowo wyjątkowo przystojny i posiadający piękny, soczysty tyłek, idealny do głaskania, ugniatania oraz podduszania w trakcie rimmingu. W kwestii szczęścia miłosnego i zaspokojenia seksualnego Gguk nie potrzebował niczego więcej, niż wyuzdanego Kima z niewyparzonym językiem i niewyważonymi, porywczymi ruchami.

proxima centauri ❆ taekook & yoonminseokWhere stories live. Discover now