Stefan Kraft x Micheal Hayboeck - Kraftboeck

36 4 1
                                    

Dziś był piękny zachód Słońca, który zdawał się nie mieć końca.

Siedząc na polanie miałem na nie dobry widok, i mogłem w pełni je podziwiać. 

Stopniowo znikał mi z pola widzenia, aż do chwili, kiedy zapadł całkowity zmrok, a na niebie zaczęły się pojawiać pierwsze gwiazdy, a zaraz za nimi Księżyc.

Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym w tej chwili nie położył się na wcześniej przygotowanym kocu.

Zawsze, kiedy jestem w domu i mam wolną chwilę, przychodzę tutaj,  szczególnie o tej porze dnia. Jest to moja, można by powiedzieć, że tradycja, którą zapoczątkowałem nawet nie wiem kiedy.

Gdy miewałem gorsze dni, jedynie o czym myślałem, to właśnie to znalezienie się w tym właśnie miejscu.

Niestety wiele razy mimo chęci, musiałem sobie te plany odpuścić, przez co później byłem na siebie zły.

Za każdym razem, leżąc tutaj, mogłem zapomnieć o tym świecie, i choć na chwilę przenieść się do zupełnie innego, pozbawionego wszelkich zmartwień, obowiązków, problemów i niepowodzeń.

Z czasem zacząłem sobie wyobrażać, że nie jestem tutaj sam. Tylko z osobą, z którą mogę dzielić te chwile, i zwierzać się każdego kłopotu. Szukać w nim pocieszenia, i być po prostu kochanym.

Teraz, kiedy to mówię, jest zupełnie inaczej.

Dawniej po godzinie, wróciłbym do siebie, aby następny dzień, rozpocząć od tych samych czynności.

W tej chwili spoglądam na ekran telefonu, i już doskonale wiem, że za chwilę dołączy do mnie mój Micheal.

Jak zwykle spóźnia się o pół godziny, przez co przegapił najpiękniejszy widok całego tego dnia. Chociaż on zawsze mi mówi że dla niego to ja jestem najpiękniejszym widokiem jaki może być, przez co moje policzki zdobią wyraźne rumieńce. 

Zawstydzają mnie takie komplementy, szczególnie, że ja nie jestem takiego typu romantykiem, i ciężko mi jest rzucać w jego kierunku podobne słowa.

Będąc w związku, zdarzają nam się lepsze oraz gorsze momenty, jak u wszystkich, jednak mimo to, żyjemy razem, nie dopuszczając do myśli brak któregoś z nas w naszym życiu.

I tak jak to Słońce, budzimy się a następnie zasypiamy z nadzieją na lepsze jutro, które możemy spędzać  razem, we dwoje.





ONE SHOTS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz