Rozdział 18

4.2K 221 23
                                    

***Hermiona***

Zaczął się do mnie powoli zbliżać. Nie okazywałam niechęci. Odebrał to jako znak i wtedy...

- Haaaalo, Hermiona!!- krzyczał boski, oszałamiający głos. Należał do Draco'na.

- Co..? Co się stało..?- wyszeptałam mu wprost do ucha.

- Nie wiem właśnie. Spytałem... Spytałem czy pamiętasz jak chciałem pójść z tobą na randkę i...- urwał zdanie.

- I..?- postanowiłam u pomóc.

- I odpłynęłaś...

- Aha...-powiedziałam niepewnie. Chciałam jeszcze coś dodać, ale nic nie przyszło mi do głowy.

Nastąpiła krępująca cisza. Trwała zaledwie kilka sekund, ale zdawała się być wiecznością. Przerwał ją mój towarzysz:

- Jeżeli jeszcze nie jesteś na to gotowa to możemy zacząć od... Od czegoś... Nie wiem jak to określić... Możemy na przykład wybrać się na imprezę...

- Jaką?- spytałam z ciekawością.

- Ślizgoni zawsze na cześć zwycięstwa organizują imprezę i... Pomyślałem sobie... No... Chciałabyś mi towarzyszyć?

- Jasne - odpowiedziałam bez ociągania. Chyba powiedziałam to za szybko, bo Draco był bardziej zaskoczony niż powinien. Mam nadzieję, że nie pomyślał sobie, że marzę o tym lub coś w tym stylu.

- To... Ubierz się, bo zaraz się zacznie. Blaise nie chce mnie wpuścić do pokoju wspólnego, więc założę się, że szykuje odjazdową impre. On jest mistrzem w te klocki.

- Dobra.- i nie ociągając pomaszerowałam do swojego pokoju.

Przegrzebałam już chyba całą szafę i... Z przykrością musiałam stwierdzić, że NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ. Wiem, wiem... Ja, porządna Hermiona Granger skupia się bardziej na nauce niż na wyglądzie. Normalnie założyłabym pierwszy, lepszy ciuch i do widzenia. Ale nie. Tym razem było inaczej. Czułam, że ten wieczór będzie wyjątkowy... Czułam, że coś się wydarzy. Nie miałam pojęcia co, ale... Jest!! Znalazłam!! Znalazłam idealną sukienkę!! Dostałam ją kiedyś od Ginny. Nadawała się świetnie na imprezę u Ślizgonów. Dlaczego? Dlatego, że dominowały w niej kolory srebra i zieleni. Muszę przyznać, że to moje ulubione kolory. Pomalowałam się i uczesałam. Chciałam zobacz efekt na większym lustrze. Mam na myśli lustro w naszej łazience.

Narzuciłam na siebie szlafrok i delikatnie zarzuciłam jego kaptur na głowę. Słyszałam jak Draco wychodził ze swojego pokoju i siadał na skrzypiącej kanapie. Chciałam go zaskoczyć wyglądem, po to ten szlafrok, który przesłała mi mama nie wiadomo po co, bo i tak wie, że nie noszę takich rzeczy. Teraz się jednak przydał.

- A ty jeszcze nie gotowa?- spytał Draco z lekkim uśmieszkiem. Widziałam tylko jego głowę. Wyglądał... WOW. Nie miał na swoich włosach tej tony żelu co zawsze. Były naturalnie rozczochrane. Zaparło mi dech w piersiach i mowę odjęło, więc przemilczałam to.

Przejrzałam się przy zamkniętych drzwiach. Włosy miałam rozczesane i rozpuszczone. Nie tak jak zwykle. Delikatnie fale naturalnie opadały dosięgając sukienkę bez ramionczek. Miała srebrną górę przyozdobioną kryształami i zielony dół. Sukienka sięgała do kolan i btła wykończona czarną koronką. Makijaż nie rzucał się zbytnio w oczy. Jedynie mocny eyeliner był widoczny i usta podkreślone świecącym błyszczykiem. Buty miałam czarne na niezbyt wysokim obcasie. Byłam zadowolona z efektu. Mam nadzieję, że Draco zauważy moje starania.

- Gotowa! - krzyknęłam z łazienki- możemy iść!

- Ulala... Hermiona... Wyglądasz oszałamiająco!!- powiedział a ja to samo pomyślałam sobie o nim. Miał białą koszulę, rozpiętą o kilka guzików więcej niż (koszula) przewidziała (co mi odpowiadało w stu procentach) i czarne jeansy podarte w okolicach kolan. Był boski...

***

Impreza trwała w najlepsze. Ignorowałam Ślizgonki. Ten wieczór miał być wyjątkowy, więc postanowiłam mieć je w dupie. Okazało się, że Blaise zaprosił na imprezę Ginny. Ale to nie z jej powodu była to tak cudowna noc.

- Możemy pogadać w cztery oczy?- spytał Draco i od tego wszystko się zaczęło...

Mam do was kilka pytań:
1. Jakie długie mają być rozdziały?
a) około 500 słów
b) około 1000 słów
c) inna odpowiedź (napiszcie sami)
2. Co jaki czas chcecie rozdziały?
a) co dwa dni
b) co trzy dni
c) inna odpowiedź (napiszcie sami)
3. Jakie sugerujecie poprawki?
4. Co wam się podoba, a co- nie?
5. Jak oceniacie książkę w skali 1 do 10?

Będę wdzięczna za odpowiedzi , bo to dla mnie ważne. Plis piszcie, bo każda odpowiedź będzie brana pod uwagę. Pozdrawiam serdecznie!!

Dramione - Nić PorozumieniaWhere stories live. Discover now