Dla Hermiony i jej przyjaciół rozpoczyna się ostatni rok nauki w Hogwarcie. Hermiona nie spodziewa się jednak, że będzie musiała się w tym roku zmierzyć z takimi problemami. Walka dobra ze złem się skończyła, ale to nie koniec kłopotów. Oczywiście n...
Obudziłam się dość wcześnie. Byłam w ramionach Draco'na. Nie przestraszyłam się, wręcz przeciwnie. Czułam się bezpiecznie, kiedy byłam u jego boku.
Wszystko pachniało jego uwodzicielską wodą kolońską. Ja również przesiąkłam tym cudownym zapachem. Będę się musiała nieźle nagimnastykować, żeby wytłumaczyć to przyjacio... Zaraz, zaraz. Przecież Ron i Harry, poprawka, Smrotter i Wieprzley ( jak to Draco ma w zwyczaju mówić ) nie są już moimi przyjaciółmi. I nawet, jak się będą pytać, to i tak nic im nie muszę mówić. Ba, mogę im nakłamać, że spędziłam ,,upojną noc" z Draco'nem. No a Ginny? Ginny widziała mnie wczoraj i wie, że potrzebowałam pomocy i wsparcia. A nawet jeśli, to z pewnością zrozumie i nie będzie mi miała tego za złe.
Wstałam powoli, żeby nie obudzić Smoka. On tak słodko spał... Westchnęłam. Zbyt głośno, bo Draco obrócił się na drugi bok i wtulił się w poduszkę.
Po cichu pokuśtykałam do swojej sypialni. Usiadłam na parapecie i wyjrzałam przez okno.
Tak, jak myślałam... Na dworze panowała moja znienawidzona pogoda. Była bardzo gęsta mgła i powietrze było wilgotne. Zbyt wilgotne, jak na mój gust. Uwielbiałam upał i duchotę. Zimę też lubię, bo śnieg i te sprawy, ale wtedy nosi się czapki i moje podatne na wilgotność włosy nie cierpią. Teraz głupio by było założyć czapkę, bo jest nawet dosyć ciepło.
Wstałam i uchyliłam lekko okno. Przyjemnie ciepłe powietrze wpadło do środka. Przysiadłam tym razem na łóżku. Dopiero teraz zauważyłam, co się stało z moją lewą nogą a konkretnie w okolicach łydki. Była cała opuchnięta, sina i fioletowo różowa. Nie wiedziałam, czy mogę się z taką opuchlizną kąpać. Wolałam nie ryzykować.
Brak różdżki nieźle dał mi w kość, ale nie dlatego, że nie mogę bez niej normalnie funkcjonować, tylko że dlatego, bo stan mojej nogi utrudniał mi wykonywanie najprostszych czynności. I bolało jak cholera... Czarem złagodziłabym ból...
Ubrałam się odpowiednie do pogody, choć miałam dylemat.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Potem pomalowałam się, co wykonałam szybciej niż poprzednią czynność.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
