- Wiesz co... - zaczął Ciel - wpierdoliłbym Ci, ale kac chyba robi swoje.
- Pff... Ej, ale...
- Co?
- Serio... na chuj Ci ta opaska?
- Ja pierdole. Nie masz o czym myśleć? - westchnął zażenowany Ciel.
- No na poważnie pytam! Mógłbyś ją kiedyś zdjąć.
- Nie!
- Czemuuu?
- Jestem emo - rzekł Ciel.
- Kurwa, weź nie przypominaj.
- Tego jak mi wpierdoliłeś?! - wkurwił się młodszy.
- Przecież przeprosiłem!
- Pff...
- ... No weź zdejmij to gówno z oka!
- Bożeeee... - westchnął ponownie.
- Wystarczy Seba - zaśmiał się dres.
- ZAMKNIJ RYJ, BO SIĘ UCZĘ!
- No dobra... Nie to nie kurwa - powiedział obrażony - Ale i tak dostaniesz pałe - mruknął pod nosem.
- Jak już musisz wiedzieć to proszę bardzo - wkurwił się, zdejmując opaskę i odwracając się do Seby.
- O kurwa!
- No i czym się tak podniecasz?!
- Nigdy nie widziałem Twojego drugiego oka!
- Niesamowite kurwa, jakbyś nie zauważył, to zdejmuję ją jak śpię debilu!
- To na chuj Ci ona?
- Nie wiem, tak sobie - wzruszył ramionami Ciel i wrócił do lekcji.
- A pójdziemy do biedry? Nie ma nic do żarcia.
- A wpuszczą Cię tam po tym jak wczoraj obrzygałeś im podłogę?
- A pierdole, idziemy do Kauflandu!
~~~~~
- Ten sklep jest chyba za prestiżowy jak na Ciebie - westchnął Ciel.
- Kurwa! - wydarł się dres, prawie wjeżdżając wózkiem w lodówkę.
- Idioto! Wypierdalaj już z tego! - wkurzył się Ciel, szarpiąc Sebę za kaptur.
- No już. Kurwa... Czekaj, bo się wjebie - zaczął się brechtać i wyskoczył z wózka, lądując i robiąc słowiański przykuc.
- Pięknie kurwa... 3/10 - zaczął klaskać młodszy - Ale teraz idź szukać czegoś do pic....Kurwa - szepnął, widząc za dresem swoją byłą - Spierdalamy! - rozkazał, wskakując do wózka.
- CIEEEEEEEEL! - wydarła się dziewczyna, próbując dogonić Sebę, który uciekał z Cielem w wózku.
~~~~~
- Było kurwa blisko - odetchnął z ulgą Ciel, gdy weszli już na klatkę schodową i mieli pewność, że blondynka tu nie wejdzie - To była zajebista ucieczka - dodał Ciel, wchodząc po schodach.
- Super, ale dlaczego ja muszę nosić te siaty?! Kim ja jestem?!
- Lokajem - zaśmiał się Ciel, otwierając drzwi.
- Pff, nie jestem Twoim służącym!
- Lokaj nie kłóci się ze swoim panem - westchnął - Sebastian... zrób mi herbatę.
- Spadaj...
- Zapamiętam to sobie jak będziesz chcia...
- JAKĄ? - przerwał mu dres.
- A mamy inną niż zwykłą debilu?
- Już kurwa robię paniczu zasrany - prychnął i poszedł do kuchni.
~~~~~
- Ej - zaczął Seba, patrząc na Ciela, który jarał właśnie na balkonie.
- Co znowu kurwa? - spytał Ciel, wpatrzony w bawiące się na placu zabaw Brajanki.
- Idę już do pracy - westchnął ciężko.
- To nara.
- Ale muszę?
- Idź do tego kiosku i mnie nie wkurwiaj.
~~~~~
Był już wieczór, a Seba nadal nie wrócił z pracy, więc Ciel próbował już po raz 3 się do niego dodzwonić.
- Godzinę temu skończył pracę chuj - westchnął Ciel, gdy po raz kolejny usłyszał pocztę głosową. Wkurwiony wyszedł na balkon i spojrzał na boisko, gdzie znalazł swoją zgubę.
- SEBA! DO DOMU KURWA! - wydarł się, widząc jak obija on po mordzie jakiegoś okularnika, którego przytrzymuje dwójka ziomków dresa.
- ZARAZ! - odkrzyczał mu Seba, nie przerywając odkładania blondyna.
- ZARAZ TO JA DO CIEBIE ZEJDĘ!
- NO DOBRA, IDĘ JUŻ KURWA!
- Debile - warknął Ciel, gdy dresy zaczęły sobie przybijać piątki na pożegnanie.
~~~~~
- Idioto! Czy ty sobie w ten sposób znajdujesz sługusów?! Chlejesz, wpierdalasz każdemu po kolei, a później zostajecie przyjaciółmi?! - wkurzył się Ciel, gdy tylko Seba wszedł do mieszkania.
- Jasne! Z niektórymi jeszcze chodzę, a czasem jak mam ochotę, to zaciągam któregoś do łóżka - zaśmiał się Sebiks.
- Ty chuju...
- No weź... żartuję przecież! - powiedział, obejmując obrażonego Ciela.
- Idź do jakiegoś frajera, którego pobiłeś i go sobie przeleć! - odpowiedział, próbując się wyrwać, ale Seba mu na to nie pozwalał.
- Ale... przecież to Ciebie nie zaciągnąłem jeszcze do łóżka - szepnął mu do ucha, przez co młodszy się zarumienił.
- I tego nie zrobisz! - spojrzał na niego wkurzony.
- Zakład? - uśmiechnął się Sebastian.
- Czy ty chcesz mnie zgwałcić?! - wydarł się Ciel.
- To nie będzie gwałt, jeśli ty też tego chcesz.
![](https://img.wattpad.com/cover/111860883-288-k57457.jpg)
CZYTASZ
'' Seba z Osiedla '' | SebaCiel | Yaoi
FanfictionOsiedla to niezwykłe miejsce, gdzie każdy może znaleźć miłość lub wpierdol. Czy Seba i Ciel będą tylko zwykłymi ziomkami? TO JEST TAKI DEBILIZM, W KTÓRYM JEST PEŁNO BŁĘDÓW, PISANE KILKA LAT TEMU W GIMBAZIE, NIE CZYTAJCIE DLA WŁASNEGO DOBRA XD