Rozdział zawiera sceny (+18)
Dziękuję. Ten rozdział powstał dzięki wam.SaraLange0
QueenOffShade***
Jej usta były miękkie i zapraszające na jego pieszczoty ich języki starły się ze sobą ukazując idealną harmonię trzymał ją tak mocno że w pewnym momencie bał się że zostanie zgnieciona. Lecz jego Luna obejmowała go mocno, czuł jej dłonie na plecach i we włosach kiedy oddała pocałunek.
W tym momencie nie pragnął niczego bardziej jak posiąść jej ciało i składać pocałunki na piersiach dziewczyny które dociskały się do jego torsu.
Zatopił w niej jezyk pogłębiając pocałunek a kiedy zajęczała w jego usta poczuł jak robi się twardy.
Chciał by to poczuła i jeszcze mocniej przycisnął ją za biodra do siebie.
Jednak co dobre szybko się kończy, przecież nie mógł całować i trzymać swojej mate w ramionach cały czas. Obowiązki alfy wzywały trzeba zorganizować życie tym co ucierpiali w pożarze. A Lena pomagała mu we wszystkim chodź była wyczerpana. Zachowywała się jak prawdziwa Luna stada, był z niej dumny.
I pod koniec dnia musiał siłą wysłać ją do pokoju by odpoczęła bo zasypiała na nogach,a przecież nie dawno wróciła że szpitala.
Nie chciała go słuchać.
-Jestem twoim alfą marsz na górę -przyciągnął ja do siebie i ponownie pocałował, chodź dom był pełen ludzi,oboje z Lenom ich tu umieścili do czasu aż coś wymyśli.
Nie mógł się powstrzymać by ponownie poczuć słodycz jej ust.
Mimo poważnej sytuacji w jakiej znalazło się jego stado kilkoro osób uśmiechało się.
Cieszyli się szczęściem swojego alfy.
Każda sfora jest połączona ze sobą szczególną więzią i wspólnotą między innymi odczuwają nawzajem swoje nastroje.
A żaden wilk nie może żyć na długo bez swojej watachy bo odczuwa tęsknotę a w konsekwencji dziczeje.
Kiedy znalazł się w sypialni swojej mate W powietrzu unosił się jej słodkawy zapach. Zaciągnął się nim. Uwielbiał jak pachniała jego ukochana,a jej zapach potrafił zwęszyć z daleka.
Jednak pokój był pusty i nigdzie nie dostrzegł Leny, w pierwszym odruchu pomyślał, że uciekła przez ten przeklęty balkon. Myślał że chyba oszaleje kiedy balkon okazał się pusty
Dopiero wtedy usłyszał szum wody dochodzący z łazienki.
Postanowił dla pewności sprawdzić, że to ona żeby był w pełni spokojny.
Nie myśląc wiele otworzył drzwi łazienki i zobaczył ją.
Stała naga pod prysznicem bokiem do mnie dzięki czemu widziałem kształt jej piersi i bioder. Na ten widok krew uderzyła mi do główy.
W pierszym odruchu drgnełam wystraszona gdy drzwi od łazienki się otworzyły i ujrzałam w nich Alana ale po prostu nie mogłam się ruszyć zaskoczona.
Zresztą on też robił to samo, stał i gapił się na mnie i szedł powoli w moją stronę
Kiedy poczułam jego ciepłe dłonie w tali zdałam sobie sprawę ,że jestem naga.
On też jak by to sobie teraz uzmysłowił i pożerał mnie wzrokiem.
Wpadając w panikę chciałam się zasłonić i przesunęłam się w kąt kabiny prysznica i pech chciał, że nadepnęłam na mydło i poślizgnełam się.
![](https://img.wattpad.com/cover/122544215-288-k428549.jpg)
CZYTASZ
Moja i Tylko Moja. *ZAKOŃCZONE *
WerewolfLena zostaję porwana i zmuszona do pokochania okrutnego alfy Czy pokochania potwora który uważa mnię za swoją własność jest w ogóle możliwe. MAMY 1 MIEJSCE W KATEGORII - 20.01.2018 #88- 03.10. 20 17 o wilkołakach #80- 08.10 #61 - 11.10, 27.10 #53...