Voices | hyunin

32. Red

- Masz jakieś plany na dzisiaj? - pyta hyunjin na przedostatniej przerwie kiedy siedzimy w mojej klasie. Podnoszę wzrok znad książki i uśmiecham się do starszego, który patrzy teraz przez okno.
- Właściwie to nie. Chcesz gdzieś wyjść, hyung? - pytam, a blondyn odwraca się do mnie, łapie w dłoń ołówek, po czym zaczyna coś szkicować w moim zeszycie, co wcale mi nie przeszkadza.
- Zabieram Cię na randkę w takim razie - blondyn uśmiecha sie, a ja nie mogę powstrzymać czerwieni wlewającej sie na moje policzki. Czy to znaczy że jest między nami dobrze? Że nie muszę się już bać i mogę w pełni zaufać hyunjinowi? - Powinienem już dawno Cie zaprosić, ale się bałem.
- Dlaczego hyung?
- Bo myślałem że... To nie ważne, innie - starszy wzdycha i łapie za swoją komórkę. Kręci głową, a ja spoglądam na niego skrępowany.
- Coś nie tak?
- Felix czegoś chce, muszę iść- mówi blondyn. Zbiera swoje rzeczy, uśmiecha się, po czym wyciąga dłoń w moją stronę i pociera delikatnie mój policzek - Jesteś uroczy. Przyjdę na następnej przerwie.
- Wcale nie jestem uroczy, przestań mnie ciągle zawstydzać! - mówię ciut trochę za głośno, krzyżuję ręce na torsie i specjalnie wydymam dolną wargę. Blondyn śmieje się i nachyla nade mną.
- Jesteś uroczy. I mój- hyunjin składa szybkiego całusa na moich usta i zaraz biegnie do wyjścia z klasy, zostawiając mnie całego zarumienionego na twarzy.

__________________
Nie mam weny ostatnio,  wybaczcie  ㅜㅜ