Kochankowie Z 12 - Trudna Miłość

Rozdział 15

Za godzinę idę na spotkanie z Peetą. Gdy byłam gotowa poszłam na ustalone miejsce. Peeta już tam czekał.
- Katniss jesteś jednak. - powiedział.
- To co mi chciałeś powiedzieć?
- Katniss słuchaj, od razu gdy poszłaś przyszedł do mnie Gale. Zaczął mówić, że powinnaś być z nim, a nie ze mną i powiedział, że zrobi wszystko żeby tak zrobić. Gdy wyszedł po kilku minutach weszła właśnie ta dziewczyna i coś tam zaczęła gadać, a gdy usłyszała, że wchodzisz na górę to zaczęła mnie całować i wbiła mi coś w ramię. Okazało się, że to jakieś leki po których zapomina się co się robi. Później sama się przyznała, że Gale jej kazał to zrobić, żebyś myślała, że cię zdradzam. - powiedział Peeta.
- Tak myślałam, że to Gale, ale przez te nasze wcześniejsze kłótnie pomyślałam, że to może być prawda.
- To wrócimy do siebie?
- Peeta ja cię nadal kocham, ale potrzebuje pobyć sama. Muszę się uspokoić po tej całej sytuacji.
- Dobrze rozumiem, ale dasz nam jeszcze szansę, gdy już odpoczniesz i wszystko poukładasz?
- Tak dam, ale nie wiem ile to może trwać.
- Jasne, rozumiem będę na ciebie czekać w 12.
- Kocham cię Peeta.
- Kocham cię Katniss.
Odeszłam i poszłam w kierunku domu Annie i Finnicka. Gdy doszłam weszłam do środka i poszłam do nich.
- I jak? Pogadaliście? - spytał Finnick.
- Tak, okazało się, że ta dziewczyna przyznała się, że ja przysłał Gale. Muszę teraz porozmawiać z Gale'm, a i mogę u was jeszcze trochę zostać? Chce sama na spokojnie sobie wszystko poukładać i dopiero wrócić do 12 do Peety. - powiedziałam.
- Jasne, możesz zostać ile chcesz. - powiedziała Annie.
Było późno więc poszłam do góry. Postanowiłam, że zadzwonię do Gale'a.
- Halo? - spytał Gale.
- To ja Katniss. Słuchaj mógłbyś przyjechać do 4? Chciałbym z tobą porozmawiać.
- Jasne będę jutro o 14.
- Przyjedź do domu Annie i Finnicka o których ci opowiadaliśmy.
- Jasne, do zobaczenia.
Gdy zakończyłam rozmowę poszłam się położyć i po chwili zasnęłam.