Rozdział 36

68 4 3
                                    

Miesiąc później

Dzisiaj idę na kolację z Gale'm. Nie wiem czemu, ale się nią stresuje. Gdy byłam już gotowa wyszliśmy z Gale'm do restauracji. Gdy byliśmy na miejscu usiedliśmy do stolika i zamówiliśmy jedzenie. Gdy czekaliśmy Gale nagle wstał i uklęknął.
- Katniss, bardzo cię kocham. Wyjdziesz za mnie?
Byłam bardzo zaskoczona.
- Tak. - Powiedziałam.
Gdy już zjedliśmy poszliśmy jeszcze na spacer, a później do domu. Nadal nie mogłam uwierzyć co się stało. Nie mogłam zasnąć. Gdy Gale zasnął wyszłam z domu i poszłam się przejść. Gdy tak chodziłam postanowiłam zadzwonić do Effie.
-

Effie, śpisz już?
- Nie, coś się stało?
- Mogłabym do ciebie przyjść?
- Jasne.
Po kilku minutach byłam u Effie.
- To co u ciebie? - Spytała Effie.
- Gale mi się oświadczył.
- To gratuluję!
- Dziękuję!
- Ale myślisz, że to dobra decyzja?
- No właśnie nie wiem.
- Przecież masz Peete.
- Peeta już na pewno nie chce mnie znać
- Nie myśl tak.
- Myślisz, że powinnam do niego pójść i porozmawiać?
- Chyba tak będzie najlepiej. Musicie to sobie w końcu wytłumaczyć. Jak chcesz to możesz u mnie nocować i rano od razu do niego pójdziesz.
- Dziękuję Effie.
Effie zaprowadziła mnie do pokoju i położyłam się spać.

Kochankowie Z 12 - Trudna MiłośćWhere stories live. Discover now