Preferencje/Kuroshitsuji

Special

Claude wszedł do pokoju i prawie natychmiast przewrócił oczami, widząc jego dziewczynę, rozwaloną na łóżku jak rozjechany kot. Westchnął ciężko, postanawiając wybrać łagodniejszą wersję budzenia, bo ostatnio dziewczyna nie miała jak się wyspać.

-Wercia, wstawaj...-Zaczął delikatnie potrząsać jej ramieniem, ale ta jedynie wystawiła spod kołdry ręką i wskazała na drzwi.

Przewróciwszy oczami postanowił zastosować inną metody. Ściągnął z dziewczyny pierzynę, ale ta podniosła się i przykryła prześcieradłem.

-Daj mi spać- burknęła pod nosem, choć było to ledwo słyszalne, jako że była wtulona w poduszkę.

-Dobrze to nie dowiesz się ile twoja książka ma wyświetleń- rzucił podstępnie Claude, mając nadzieję, że ciekawość Weronici przezwycięży jej lenistwo.

Jak się okazało jednak wygrał, bo dziewczyna w końcu usiadła na łóżku, odgarniając kręconą szopę do tyłu.

-Hę?-rzuciła nieco nieprzytomnie, przekrzywiając głowę.

Claude przewrócił oczami i podał jej telefon.

-103 tys. wyświetleń!?

Brunet przez chwilę miał wrażenie, że dziewczyna uszkodziła mu słuch. Nie wiedział czy było to możliwe, ale taka ilość decybeli zdecydowanie mogła go uszkodzić. Po chwili Weronika rzuciła się mu na szyję z piskiem, słyszalnym zapewne tylko przez psy.

-Tyle wyświetleń?!

-Gratulacje, kochanie.

Claude pocałował ją delikatnie, a ona uśmiechnęła się szeroko.

-Teraz powinnam zrobić jakiś special, nie?- Dziewczyna zmarszczyła brwi, a brunet wręcz słyszał jak trybiki w jej głowie się obracają.

-I teraz znowu będziesz siedziała przy komputerze i mnie ignorowała?- spytał Claude, unosząc brew.

-Jak ostatnio chciałam się do ciebie przytulić to zaczęłaś narzekać, że Ci ekran zasłaniam, więc spierdalaj.

-Dobra, przepraszam! To jaki masz pomysł?

-Karty postaci to na pewno, ale nie wiem co jeszcze... Może niech czytelnicy zaproponują!

-Jak ktoś coś napisze.- Claude prychnął pogardliwie, a Weronika pocałowała go krótko.

-Wierzę w nich! Także kochani piszcie!

-Albo i nie, bo przynajmniej będę miał czas żeby to uczcić z Werą.

-Nie jak ci nałożę celibat!  No to piszcie pomysły i dziękuję wam za te 103 tys wyświetleń bo się nie spodziewałam! Kocham was!

-Ja też się nie spodziewałem.

-Ciebie nie kocham!

-A jak ci zrobię śniadanko?

-Nie zrobisz, bo jesteś jebanym leniem.

-Odezwała się! Ale dobra, piszcie wasze propozycję kochani!