2

1.8K 24 3
                                    

Obudziłam się rano, Luca się domagał już łazienki i jedzenia. Obok mnie już nie było Czarnego, szkoda bo przez ciąże miałam ochotę też na sex. Wstałam poszłam do łazienki, wzięłam prysznic. Spojrzałam w lustro.
Cholera  jak ja wyglądam!!! - powiedziałam sama do siebie.
Glos za mną - No stara musisz odwiedzić fryzjera.
Spojrzałam na Olgę
A skąd Ty się tu wziąłeś
Jak bylas pod prysznicem to weszłam.
Wiedziałam że nie ma Czarnego. Bo już siedzi w bibliotece z Domenicem.
Aha jak zawsze. W sumie to się Czarnemu nie dziwię ze spierdolil, bo jak ja wyglądam. Stara dobrze ze się trochę ogarnęłam.
Lari chodź idziemy coś zjeść.
Udałyśmy się do jadalni, nasi panowie już tam na nas czekali. Podeszłam do Massima
Witaj Kochanie - pocałowałam go namiętnie.
Witaj Mała.
Siedzieliśmy i jedliśmy śniadanie. Spojrzałam na mojego Massima który o czymś myślał i widziałam że go coś trapi.
Massimo czy możemy z Olga jechać do Spa
Massimo spojrzał się na mnie
Tak Mała ale tylko i wyłącznie z ochroną i to podwojoną, nie chce ryzykować Waszego.... Przerwał i spojrzał na mnie. Wstał i wyszedł, tak po prostu.
Domenico co się dzieje? - zapytałam
Lauro on nie może sobie darować tego co się stało i....
I że by nas stracił.
Domenico kiwnął głową i wyszedł.
Lari, zebys Ty wiedziała co się tu działo, jak On wracał do domu.
Co prawda bywał tu rzadko, ale On nie może przestać o tym myśleć.
Oli, wiem bo widzę co się dzieje z moim mężem....
Lari, On chce Cie odesłać do Polski. Jak byłaś w szpitalu, a on tu wpadał to była masakra. Raz zdemolował bibliotekę i ten ochroniarz co Cie nie upilnowal kazał się go pozbyć. Czarny nie może sobie wydarowac tego że Cie zostawił i wciągał koke, zamiast być z Tobą. W szpitalu nikogo do Ciebie nie dopuszczał. Czasami mnie i Domenica.
Spojrzałam na Olkę i w tym samym czasie się popłakałyśmy.
Oli chodź się ogarniemy i jedziemy ogarnąć mnie dla mojego męża.
Przebrałam się w różowa  sukienkę Dolce & Gabbana i czarne  buty Toma Forda oraz torebkę tego samego koloru.
Olka weszła, spojrzała na mnie i zaczęła się śmiać.
Lari kurwa załóż na łeb kapelusz bo wyglądasz jak te wieśniary z tymi odrostami.
Spojrzałam na nią.
Oli masz rację. I kurwa wiesz co zakupy też musimy zrobić, bo ja się już w nic nie mieszcze. Młody rośnie a ja z nim. To ostatnia rzecz w którą weszłam .
Lari spoko, tylko powiedz Czarnemu, bo się wkurwi.
Stara to Ty idź już a ja pójdę do niego, pewnie jest w bibliotece.
Poszlam do mojego Czarnego, ale najpierw zapukałam. Weszłam mój Czarny siedział przed komputerem i spojrzał na mnie a jego wzrok płonął.
Massimo mogę.
Tak, Kochanie, coś się stało?
Wiesz ze nasz syn rośnie a ja z nim i już w nic się nie mieszcze. Chcę jechać z Olą na zakupy.
Dobrze Kochanie, dam Wam dodatkowa ochronę.
Ale...
Lauro żadne ale...
Dobrze Massimo . Podszedł do mnie i pocałował mnie w brzuch i położył na nim rękę, spojrzał w moje oczy tak głęboko, aż przeszly mnie dreszcze. Złożył pocałunek na moich ustach i wyszeptał....
Mała tak bardzo Was Kocham
Kochany, wiem o tym. Ja Ciebie też. Jak wrócę chce z Tobą porozmawiać.
Dobrze, ja z Tobą też.
Pojechałyśmy najpierw na zakupy, sklep Versace, Dolce & Gabbana, Victoria Secret, Tom Ford, Louis Vuitton, Pinko i wiele innych.
Kurwa Oli po co mi tyle tego?
Lari nie mów że masz wyrzuty sumienia?
No, trochę tak. Tu jest kupę kasy.
Myślisz że Czarny się tym przejmie, On nawet tego nie zauważy. I nie marudź.
Dobra, Oli dawaj na jakies jedzenie bo młody Torricelli domaga się jedzenia.
Lari dawaj do pizzeri.
Weszlysmy do pizzeri. Kelner jak nas zobaczy to podbiegł. Wzięłyśmy pizze, ja sok pomarańczowy a Olka jak zawsze wino. Zjadłyśmy i pojechałyśmy do Spa po masażach był manikiur a później   fryzjer, byl gejem i znał się na rzeczy jak mało kto.
Moja droga, czy  ciebie coś zjadło i wypluło.
Mattia masz mnie zrobić dziś na bustwo.
Tak jest pani Torricelli
Spojrzałam na siebie i byłam piękna. Włosy miałam długie z grzywką  i piękny blond. Widziałam jak Olce opadła szczęka.
Kurwa Lari wyglądasz jak milion dolców.
Wróciłyśmy do domu z naszymi gorylami a raczej stadem goryli. Olka poszła do siebie, a ja szlam korytarzem i gdy przechodziłam obok biblioteki, nagle wyszedł Massimo. Gdy mnie zobaczył po prostu stał i patrzył na mnie, jego wzrok aż plonol, pożerał mnie wzrokiem. Złapał mnie i wyszeptał
Mala pięknie wyglądasz....
Uśmiechnęłam się do niego, nie wiem ile tam staliśmy i się tak patrzyliśmy, we mnie krew buzowała w nim też bo jego rosporek stał się mały.
I złożył pocałunek na moich ustach. Otworzył drzwi do następnego pomieszczenia, wciągnął mnie za sobą. Zaczął mnie całować
Mała jak Ty pięknie pachniesz
Massimo chce żebyś mnie zerżnął teraz
Nie wiem czy możemy tak jak bysmy chcieli.
Zaczął mnie całować i ściągnął mi sukienkę, zaczal ściągać mi stanik a później majtki. Spojrzał na mnie...
Ty wiesz co lubię, ta koronka.
Zaczął lizać moje sutki i je gryźć, schodził coraz znizej włożył we mnie dwa palce i zaczal ssać moją lechtaczke a ja zaczęłam dochodzić.
Mała jeszcze nie teraz.
Zaczęłam jęczeć i krzyczeć jego imię a on mnie pocałował żeby uciszyć mój krzyk. Usadzil mnie na biurku i zaczął nabijać się na mnie, wszedł we mnie.
O tak Massimo tego potrzebuje, mocniej Kochany.
Mała wiesz ze nie mogę. Ale bardzo chce.
Zaczął wibrować mu telefon w kieszeni. Raz, drugi, trzeci za czwartym razem odebrał.
Kurwa, jak nie odbieram to znaczy że nie mogę. Zaraz będę.
Warknął Czarny
Zaczął poruszać się mocniej i doszliśmy razem.
Mała ubierz się i ogarnij, ja musze iść dokończyć spotkanie.
Massimo....
Tak...
Przepraszam że Ci przerwałem spotkanie....
Lubię jak mi przerywasz w taki sposób i nie mohlglem się doczekać sexu z Tobą. Po jutrze mamy wizytę  z Twoim ginekologiem więc dowiemy się czy możemy uprawiać sex taki jak lubimy. Kocham Cię mała ale muszę już uciekać, bo obowiązki wzywają.
Wyszliśmy razem z Massimem.
Poszłam do Olki.
Kurwa Lari coś Cie przejechało.
Tak mój mąż. Tego potrzebowałam.
No to nieźle Cie musiał bzykac. Zaśmiała się Olka.
Idę do siebie. Poszłam do sypialni, wzięłam prysznic była  już 19. Zamówiłam kolację do pokoju, bo byłam zmęczona. Zjadłam i poszłam spać. 

Kontynuacja 365 dni - Żona gangstera Where stories live. Discover now