#34

59 6 3
                                    

Na początek kilka informacji na temat wieku bohaterów, bo zapomniałam o tym wspomnieć.

Jeon Jeongguk

Wiek: 23 lata
Miejsce urodzenia: Busan, Korea

Kim Taehyung

Wiek: 25 lat
Miejsce urodzenia: Suwon, Korea

Kim Lien (siostra Kim Taehyunga)

Wiek: 23 lata
Miejsce urodzenia: Suwon, Korea

Kim Namjoon

Wiek: 24 lata
Miejsce urodzenia: Busan, Korea

Kim Seokjin

Wiek: 26 lat
Miejsce urodzenia: Deagu, Korea

Olivia Willson

Wiek: 23 lata
Miejsce urodzenia: Londyn, Królestwo Brytyjskie

INNI

Stiven Wood

Wiek: 30 lat

Stary Willson

Wiek: 69 lat

Pani Hudson

Wiek: 22 lata

Właściciel cyrku ,,El Diablo"

Wiek: 48 lat

~***~

 Przekręciłem głowę w prawo i w lewo, czując nagłe drętwienie szyi, mrużąc przy tym oczy. Przewidywalnie po pomieszczeniu rozległ się dźwięk strzelających kości, które przeskakiwały w stawach. Nie lubiłem tego dźwięku. W jakiś sposób mnie przerażał i obrzydzał. Rozchyliłem powoli zmęczone oczy, nie do końca świadomy czegokolwiek. Dopiero po pewnej chwili ciszy, zrozumiałem, że podczas czytania mi się przysnęło... i to w bardzo niewygodnej pozycji. Westchnąłem cierpiętniczo i przetarłem rozespaną, zmęczoną twarz dłońmi. Kręgosłup niesamowicie mnie bolał, jak i sama rana, na której miałem się nie opierać. Mruknąłem niezadowolony. Musiałem ją nieco podrażnić, za bardzo rozciągając skórę. Gdyż każde pochylenie się, obracanie ciała sprawiało, że zasklepiająca się rana pękała na nowo, brudząc moje ubrania. Spojrzałem jeszcze na moment na biały sufit, by doznać natchnienia do zrobienia tego dnia czegokolwiek produktywnego. Jednak jak można było się spodziewać, nic na to nie wskazywało. Gdy tylko zebrałem w sobie resztki motywacji do życia, podniosłem się ociągając. Powolnym, leniwym krokiem miałem zamiar ruszyć do kuchni, aby zaparzyć sobie herbaty. Zdążyłem postawić może z siedem kroków, gdy moją uwagę przykuły dwie szmaciane torby z jak podejrzewałem - zakupami, po które specjalnie pofatygował się John. Zaintrygowany, tym co mógł wybrać, podszedłem bliżej i rozpocząłem oględziny wnętrza jednej z toreb. Były tam głównie podstawowe produkty: warzywa, owoce, nabiał, mięso. Jednak zauważyłem, iż te rzeczy są nad wyraz dobrej jakości. Były świeże i pięknie pachniały. Byłem pewien, że to wszystko równało się z niemałą ceną.

-Oszalał...

Mruknąłem pod nosem, nie dowierzając. Jedzenia starczyłoby mi na tydzień, czy nawet na dwa. Tym bardziej, iż pomieszkiwałem w Londynie sam. Dopiero po opróżnieniu pierwszej siatki, zauważyłem kątem oka niewielki skrawek papieru zwiniętego w kostkę, tuż obok pieczywa, które chwilę temu wyciągnąłem. Z iskrą ciekawości w oczach sięgnąłem po nią i począłem ją otwierać, aż moim oczom ukazało się zdecydowane, pochyłe pismo z mocnymi pociągnięciami. Zmarszczyłem brwi, zaczynając zagłębiać się w tę krótką notatkę.

Reflection of Souls «~TAEKOOK~»Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz