🍑10🍆

2.4K 135 42
                                    

🎶I can't remember last night
It's aight, this is life of superstar🎶


Po powrocie spędził dobre kilka minut wysłuchując od brata jak jego zachowanie było nie odpowiedzialne. Oczywiście mimo tego iż Jisung twardo mówił mu że był tam z nim ktoś kto go pilnował to starszy wciąż miał mu to za złe.

Brunet mając już dość udał się do swojego pokoju, gdzie odpłyną myślami. Do jego głowy wciąż dostawały się obrazy tego jak się całował, tylko dalej bez ukazania z kim co sprawiało że się wkurzał co raz mocniej.

Starał się coś sobie przypomnieć lecz miał tylko pustkę. Żadnych innych wspomnień czy nawet przebłysków. Nic. Cisza. Tylko ten jeden pocałunek.

Jego przemyślenia zostały przerwane przez pukanie do drzwi. Dobrze wiedział że to zapewne jego starszy brat, na co mruknął ciche "Wejdź"

-Chciałem ci tylko przekazać że razem z Jea idziemy do kina a później na kolacje, wziąć Ci coś jak będziemy wracać? - spytał opierając się o framugę drzwi

-Nie trzeba, jak będę głodny to coś sobie zamówię najwyżej, ale dziękuję że zapytałeś mimo wszystko

-Chciałem też przeprosić, nie potrzebnie zrobiłem ci taką akcję-westchnął na co młodszy popatrzył zdziwiony-Skoro mówisz że ktoś odpowiedzialny był z Tobą, to nic głupiego nie zrobiłeś prawda?

-Nie zrobiłem-mruknął mimo iż w środku głowy miał wciąż scenę pocałunku w klubie

-O tym mówię-uśmiechnął się - Dobra to my się zbieramy a ty masz gościa czeka na Ciebie w salonie

-Gościa?-spytał zdziwiony na co ten kiwnął głową

Jisung wstał z łóżka i powoli zaczął schodzić na dół. Widząc po drodze Jea życzył mu miłego wyjścia i ruszył w stronę salonu gdzie przy kominku stał blondyn, który od kilku dni nie daje mu spokoju.

-Byłeś mega uroczy jako dzieciak-odparł odwracając się

-Co ty tu znowu robisz?

🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆

Widok blondyna był dla niego naprawę czymś dziwnym. Przecież dobre trzy godziny temu ten przywiózł go tutaj. Dosłownie Jisung nie miał nawet czasu się ogarnąć i wciąż miał nawet na sobie koszulkę starszego.

-Dobrze wyglądasz w moich ciuchach, możliwe iż nawet lepiej ode mnie-odparł przyglądając się młodszemu

-Raczej wątpię abyś właśnie po to tu przyszedł a więcej? Co ty tu znowu robisz?-ponowił pytanie

-Dobra Jiji my wychodzimy, wrócimy jakoś wieczorem czy coś-odparł Younghyun na co młodszy kiwnął głową a starszy pomachał w jego stronę-Jeżeli macie zamiar uprawiać seks czy coś to proszę Cię idźcie do Ciebie! Ta kanapa to część wspólna tego domu!

-Spadaj hyung!

-Polubiłem już twojego brata-zaśmiał się Minho

-Ta no jest spoko, co tu robisz?

-Wróciłem do domu, wziąłem prysznic i w sumie tyle udało mi się zrobić, gdyż mój salon zamienił się w jedną wielką arenę krzyków i wyzwisk, a ja nie jestem zbytnio w nastroju na darmową dramę-mruknął siadając na sofie

-Seungmin pokłócił się z tym swoim rycerzykiem-prychnął siadając obok

-Właśnie ty i Hyunjin, dlaczego tak się nie lubicie? Znaliście się przed tym gdy on zaczął spotykać się z Kim'em? Jakoś nie zbyt o Tobie wspominał, a uwierz mi zapamiętałbym

Jisung zdziwił się totalnie. Przecież dobrze pamiętał że Hyunjin zawsze był blisko Minho. Dosłownie gdzie jeden tam i drugi. Nie możliwe aby ten nie kojarzył go. Wtedy zrozumiał że najwidoczniej Hwang nic nie powiedział swojemu przyjacielowi, na co pokręcił tylko głową.

-Spytaj Hwang'a

-Ty mi nie powiesz?

-Nope, zbyt nudny temat a ja nie mam ochoty niszczyć sobie tym, już i tak złego humoru

-Okej znajdźmy ciekawszy, a więc co pamiętasz z wczoraj?-spytał ze cwanym uśmiechem patrząc wprost w niego

-Cholera znam ten wyraz twarzy. Chan hyung go ma za każdym razem jak imprezujemy razem. Co zrobiłem?

-Mam opowiedzieć o tańcu na stole, piciu na umiar, zaliczeniu rozmowy życia w muszlą w kiblu czy też o tym iż chciałeś iść ze mną na szybki numerek?-spytał wyliczając na palcach

-Uwierzę we wszystko oprócz tego ostatniego

-Cóż jak tam chcesz ja mówię jak było

-Raczej zmyślasz

-Powtarzam, jak tam chcesz, a teraz spytam. Miałem jechać coś zjeść i odpocząć od tej dwójki i jadąc pomyślałem o Tobie, a więc? Jedziesz ze mną? Może to poprawi twój humor

-Ty stawiasz?-spytał na co ten kiwnął głową

Na początku nie chciał się zgadzać lecz perspektywa darmowego jedzenia przemawiała za niego, dlatego kiwnął potwierdzająco głową przez co starszy uśmiechnął się szeroko.

-Wezmę tylko prysznic

-Mogę dołączyć?-spytał

-Możesz tylko pomarzyć Lee Know-odparł wchodząc po schodach na co starszy zaśmiał się tylko pod nosem

-Robię to odkąd Cię tylko zobaczyłem Babyboy

Be mine // Minsung ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz