🍑11🍆

2.4K 138 61
                                    

🎶Sexy, Free & Single
I'm ready to, Bingo 🎶

Wsiadając do samochodu starszego, Jisung totalnie nie wiedział gdzie jadą. Chłopak był tutaj po raz drugi i tym razem był w stanie przyjrzeć się wnętrzowi. Mógł śmiało zauważyć że ładnie pachniało w środku. Takimi słodkimi owocami, nie jakimiś mdłymi tylko takimi ładnymi delikatnymi. Ogólnie w środku samochodu było czysto oraz schludnie. Widać było że starszy dbał o niego.

Sama jazda chłopaka była spokojna. Nie była wolna, o nie co to to nie, ale spokojna. Jisung mógłby na spokojnie zamknąć oczy i oddać się podróży, gdyby nie fakt iż totalnie nie wiedział gdzie starszy go wiezie i część jego ucieszyła się gdy ten się zatrzymał.

-Gdzieś ty mnie wywiózł-spytał młodszy widząc knajpkę tuż przy ulicy, na totalnym pustkowiu

-Wysiadaj-odparł samemu to robiąc

-Nie no serio, przecież to jest jakieś pustkowie

-Możliwe ale jedzenie tutaj, jest nieziemskie

-Zobaczymy

Wchodząc do knajpki zauważył jej styl retro. Niebieskie ściany ze starym logo Coca-Cola oraz czerwone skórzane kanapy, wyraźnie przyciągały uwagę. Do tego ta biało-czarna podłoga pasowała tam w stu procentach. Można było wyczuć typowo Amerykański styl.

-Nie wiedziałem że w Seulu mamy takie miejsca- mruknął siadając na przeciwko Minho

-Też bym nie wiedział, gdyby nie fakt iż kilka metrów stąd zepsuł mi się kiedyś samochód i mając przed sobą trzy godziny czekania na mechanika, stwierdziłem że przynajmniej coś zjem

-No i dobra decyzja, a więc co mi polecasz?

-Siebie

-Do jedzenia

-Nie jestem zwolennikiem gryzania , wolę ssanie i lizanie, ale dla Ciebie mogę to zmienić Babyboy

-Cholera a szło Ci tak dobrze-westchnął-Serio miałem ochotę aż z Tobą rozmawiać, że też musiałeś to spieprzyć

-Wydaje mi się że tutejszy cheeseburger oraz Milk shake dają radę ale polecam też ciasto wiśniowe lub sernik

-Sernik więc będzie

-Tak jest

Mówiąc to wstał w celu złożenia zamówienia. To był też czas aby Jisung mógł bez żadnych problemów obserwować go. Musiał przyznać iż Minho był przystojny. Jego oczy były atutem, który tutaj przewyższał wszystko. Pełne usta także były tymi, które przemawiały do młodszego. A fakt że w jakiś sposób miał wrażenie że już ich kosztował, sprawiała go w dziwne zachowanie. Jednak tłumaczył to tamtą sytuacją która miała miejsce w restauracji kilka dni temu.

-Skarbie nawet na kilometr czułem jak się na mnie gapiłeś- zaśmiał się blondyn siadając na swoim wcześniejszym miejscu

-Zamyśliłem się i przestań z tym Skarbem i Babyboy'em

-Nigdy

🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆

-Chyba Cię pojebało! Sexy, Free & Single to klasyk klasyków-odparł brunet

-Ja tylko stwierdziłem iż Bonamana, jest lepsza pod kątem tanecznym

Od godziny siedzą w knajpce i rozmawiają na różne tematy. Okazywało się że łączyło ich więcej niż myśleli. Mieli naprawdę wiele wspólnych rzeczy które lubili. Obydwoje mieli takie same ulubione dramy czy też anime. Nawet w kwestii jedzenia mieli podobny gust.

Jisung mógł powiedzieć że gdy starszy przestaje podrywać go na każdym kącie, to da się z nim rozmawiać. Mógł nawet powiedzieć że czasami był on zabawny i spędzając z nim czas nie czuł się nie zręcznie.

-Czyli że niby układ taneczny do Sexy, Free & Single jest łatwiejszy?

-Tego nie powiedziałem, powiedziałem że Bonamana sprawia że bardziej chce mi się tańczyć. Żyjemy w wolnym kraju, mam prawo mieć swoje własne upodabniania muzyczne

-Mhm, prawda ale wiesz co? Są one do kitu-odparł wkładając ostatni kawałek ciasta do ust

-Powiedział chłopak, który oglądał High School Musical

-Spierdalaj Lee Know!-mruknął po chwili wybuchając śmiechem razem z blondynem-Nie chce mi się wracać

-Wyjąłeś mi to z ust

-Jak pomyślę sobie że jutro z rana znowu muszę wstać do tego piekła to odechciewa mi się wszystkiego

-Prawda-westchnął blondyn-Chcesz jechać ze mną? Sprawiłbyś że ten dzień zacząłby się lepiej

-Nie przesadzasz troszeczkę?-spytał na co ten poruszył śmiesznie brwiami-Wybacz ale mój osobisty szofer by się obraził gdybym go odwołał

-Osobisty szofer? Niech zgadnę? Bang Chan?

-O tuż to-odparł

-Mogę Cię o coś spytać?

-Dajesz

-Powiesz mu o twoim spotkaniu z soboty?

-O ile pewien brunecik już tego nie zrobił-mruknął bawiąc się słomką swojego napoju czekoladowego

-Pogodzicie się? Ty i Seungmin?

-Pewnie tak

-Zadam ci tylko jedno pytanie, pamiętaj że jestem tylko osobą obserwującą i nie znającą tej historii ale zastanawia mnie. Czy aby na pewno ten cały Hwall, zasługuje na wybaczenie?

-Okej Minho, wyobraź sobie ze zrobiłeś coś co nie było w stu procentach Twoją winą bo twoje wszystkie demony zaatakowały ci rozum dodając do tego używki, czy po zrozumieniu swoich błędów i leczeniu tych demonów, nie chciałbyś zostać wysłuchany? - spytał

-Chciałbym - przyznał bez chwili namysłu

-A więc znasz już odpowiedź na moje pytanie-odparł-Każdy zasługuje na choćby zostanie wysłuchanym. To czy tej osobie wybaczymy to już nasza sprawa, ale bez wysłuchania danej osoby nie możemy podjąć decyzji. Taka jest moja logika i tego się trzymam

-Mądrze

-Prawda

Be mine // Minsung ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz