🍑21🍆

2.3K 119 32
                                    

🎶Rised on Biggie and Nirvana🎶

Wchodząc do domu szybko, nie ściągając nawet butów pobiegł do swojego pokoju. Mijając po drodze swojego hyunga przepchnął się przez niego i wszedł do środka. Z wielkiej szafy wyciągnął podkoszulek i z nim zszedł na dół.

-Trzymaj, raczej powinien być dobry gdyż moje podkoszulki zawsze są luźniejsze-odezwał się wracając do przedpokoju

Wchodząc zauważył jak i jego brat tak i jego mama patrzą zdziwieni na obecność blondyna. Starszy chłopak stał nie wiedząc co zrobić. Jedyne co potrafił powiedzieć to dzień dobry do kobiety, na co ta z uśmiechem kiwnęła głową.

-Cóż dziękuję za podkoszulek, czy mógłbym skorzystać z łazienki żeby się przebrać?-spytał wskazując na swoją bluzkę na której wciąż znajdywała się dużego rozmiaru brązowa plama

-Jasne, pierwsze drzwi na prawo-Brunet wskazał na korytarz, na co ten kiwnął głową i ruszył w tamtą stronę

-Dlaczego mam wrażenie że ta plama miała coś wspólnego z Tobą? - spytał Younghyun

-Kłóciłem się z Felix'em o sernik i machnąłem ręką tak że wylałem mu kawę na ten podkoszulek-mruknął na co starszy zaczął się śmiać

-Sierota

-Bywa, jesteś dziś w domu?-spytał przenosząc swój wzrok na kobietę

-Pewnie że tak, zrobiłam wasz  ulubiony makaron z sosem serowym- odparła uśmiechając się-Twój kolega zostanie na kolację?

-Dziękuję bardzo za możliwość zmienienia tego podkoszulka, muszę przyznać że mój przez tamtą plamę strasznie się do mnie kleił-odparł blondyn wychodząc z łazienki

-Luzik hyung, w końcu to moja wina że ona powstała

-Ooo i to dlatego dałeś mu swój ulubiony podkoszulek i to do tego ten z Nirvaną? - spytał Younghyun uśmiechając się pod nosem

-Nie patrzyłem jaki biorę

-Jasne Jiji

-Serio mówię!

-Dobra przestańcie-westchnęła kobieta-Nie zdążyłam się zapytać, jak masz na imię?

-Lee Minho, proszę Pani

-Przestań, mów mi Dalrae lub eomma tak jak mówią chłopcy. Nie lubię być nazywana na Per Pani - uśmiechnęła się na co ten kiwnął głową- A więc Minho, zostaniesz może na kolację? Dzisiejsze menu, to makaron w sosie serowym. Ulubione danie moich synów

-Z wielką przyjemnością

🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆

Wracając do domu wciąż uśmiechał się na obraz wspomnień z dzisiejszego dnia. Widział zachowanie Jisung'a przy jego przyjacielach. Widział jak ten podczas kolacji nie przejmował się tym iż obok nich jest jego rodzina. Próbował sprawić on żeby starszy nie czuł się zbyt przytłoczony poznaniem jego mamy i Minho musiał przyznać że udało mu się.

Szczerze polubił kobietę. Była ona przemiła oraz urocza. Widać było jak uwielbiała swoje dzieci. Nawet przy nim, wypytywała ich o tym jak się miewają ich przyjaciele. Dzięki temu dowiedział się na przykład że starszy brat Jisung'a jest w dwuletnim związku. Widząc jak kobieta szczęśliwie pyta o chłopaka swojego syna, poczuł ukłucie w sercu.

Jego rodzice źle przyjęli fakt iż ich syn lubi kogoś tej samej płci. To oni wygonili go z rodzinnego domu i raz w miesiącu przesyłają pieniądze na utrzymanie mieszkania oraz szkołę.

Mało kto wiedział że Minho pracuje także w pobliskiej szkole tanecznej, gdzie uczy małe dzieci tańczyć. Ma przy tym na tyle szczęścia że za posprzątanie może zostać za darmo na sali i poćwiczyć swoje własne układy, które później przekazuje Felix'owi i Hyunjin'owi, tworząc przy tym szkolny zespół taneczny.

-Ooo wróciłeś?-mruknął Hyunjin patrząc w jego stronę-Fajnie było?

-Hmm co?

-Po pierwsze sam podwiozłem cię wczoraj pod dom Han'a, po drugie nie wróciłeś na noc-zaśmiał się uginając palce-Masz na sobie jego podkoszulek i do tego Felix dodał zdjęcie na Insta story z kawiarni i dobrze mogłem przeliczyć że było tam sześć kubków kawy

-Skąd wiesz że to jego podkoszulek? - spytał wchodząc do salonu

-Bo tylko on ma podkoszulki z Nirvaną-mruknął

To nie był pierwszy raz kiedy Minho zauważył że chłopak wie coś na temat bruneta. To on sam od początku mówił mu co o jak. Przy poznawaniu informacji na temat Hwall'a było tak samo. Zachowywał się on tak jakby już wcześniej wiedział cokolwiek na ten temat. Tak jakby chłopak już dawno znał całą lub chociaż część tej historii

-Hyunjin, tak szczerze co zaszło między wami?-spytał na co ten popatrzył na niego zdziwiony-Nie jestem ślepy i pamiętam że już nie raz kłóciłeś się z nim ale przestałeś na prośbę Seungmin'a

-Zapomnij hyung. Nie mam zamiaru na ten temat rozmawiać. On i ja mamy swoją mała historie, to wszystko. Nie musisz nic na jej temat wiedzieć. Ruchacie się czy cokolwiek tam robicie luz, wasza sprawa, ale proszę cię w naszą nie wnikaj. To zakończony temat- odparł

-Jak tam sobie chcesz jednak jutro podczas lunchu usiądziemy razem z nim i jego przyjaciółmi

-Zajebiście

-Cieszę się że ci się ten pomysł podoba-odparł wstając i udając się do swojego pokoju - Biorę na poważnie to co się między nami dzieje Hwang, a więc przyzwyczajaj się do jego obecności obok

Z tymi słowami zostawił go samego i w tamtym momencie nie wiedział jakie myśli miał blond włosy chłopak. Nie wiedział że ten bał się tego co się może wydarzyć kiedy i on i Jisung będą w jednym pomieszczeniu dłużej niż kilka minut. Bał się możliwych konsekwencji.


Be mine // Minsung ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz