9. Śniąc o nim.

6K 308 21
                                    

*Sophie*

Szłam do mojego pokoju w akademiku ciągnąc moją ciężką walizkę za sobą. Nareszcie przyjechałam, po bardzo długim locie i mogę odpocząć. Cieszę się, że wróciłam do domu, nawet jeśli byłam tam jeden cały dzień, udało mi się trochę oczyścić umysł. Nawet jeśli Matt mnie pocałował, nie czuję nic do niego i mam nadzieję, że on wie o tym. Weszłam do pokoju i zostawiłam wszystkie moje bagaże na podłodze, czekała mnie niespodzianka. Znalazłam blond Irlandczyka, który był w moich myślach przez cały czas, odkąd dostałam się tutaj, a on siedzi na moim łóżku czekając cierpliwie. Co on do cholery robi tutaj? Nie może iść pieprzyć tą dziwkę, Chelsea? Założę się, że jest tutaj po to, żeby pochwalić się jaka była w łóżku. Może po prostu zamierza zignorować cię i czeka na Amy, ale dlaczego więc jest na moim łóżku? Ten chłopak za bardzo mnie myli. Wygląda, jakby śnił na jawie, bo nie usłyszał jak otwierałam drzwi.

- Um, cześć. - pisnęłam. Tak późno, jak usłyszał mój głos jego głowa skierowała się w moim kierunku. Cholera jasna, myślę, że jego oczy są nawet bardziej niebieskie niż ostatnim razem, kiedy go widziałam. Czy to jest możliwe? Ma ubrany jasno szary sweter, czarne rurki i jego czarne converse. Yay, znowu mamy dopasowane converse. Mam ubraną jego szarą beanie, i naprawdę mam nadzieję, że nie zabierze mi jej. Nagle zrobiło mi się smutno, bo nie odpowiedział mi, tylko gapił się na mnie swoimi oczami w górę i w dół mojego ciała, sprawiając, że się rumienie. Ubrałam ciemno szary sweter, czarne legginsy i czarne converse, Uwielbiam to, że Niall i ja mamy taki sam styl. Pewnego dnia, ukradnę mu wszystkie jego ubrania.

- Oh, hej Soph, pozwól sobie pomóc z tym wyglądają na ciężkie. - powiedział podchodząc plisko i odbierając bagaże, które upuściłam.

- Um, dzięki. - znowu się zarumieniłam. Faktycznie, myślę że nigdy nie przestanę się rumienić.

- Jesteś taka niezdarna, zawsze coś upuszczasz i wypadają ci rzeczy. Pamiętam pierwszy raz, kiedy cię zobaczyłem, potknęłaś się i to było takie śmiesznie. Co sprawiło, że się potknęłaś? - zapytał śmiejąc się kiedy podniósł mój bagaż i położył na moim łóżku. Jego oczy rozjaśniły się przez minutę.

- Ja, um o moje stopy, nie patrzyłam gdzie idę. - kłamałam. Jeśli powiedziałabym mu, że potknęłam się, przez to, że zobaczyłam jego twarz, jestem prawie pewna, że przestraszyłabym go i nigdy nie rozmawiałby już ze mną.

- Więc, uh, co tutaj robisz? - zadałam mu pytanie, które było w moich myślach, odkąd weszłam do pokoju pięć minut temu.

- Odwołuję naszą przyjaźń z korzyściami. - stwierdził zimno nagle zmieniając się w bardzo poważnego, jego oczy nie są już takie jasne... To dlatego był miły dla mnie. Oh, tak graj słodkiego i uprzejmego przed tym, jak podłożysz mi bombę.

- Dlaczego? - zapytałam cicho. Kocham widzieć go cały czas, naprawdę nie chcę być z dala od niego.

- Oboje zaangażowaliśmy się z innymi osobami. - powiedział zimno. Co? Jak dowiedział się o Matt'cie?

- Skąd wiesz, że całowałam kogoś? - zapytałam.

- Zdjęcie było na Facebook'u, twoja przyjaciółka oznaczyła cię i dobrze, nie wiem Soph, sądziłem, że mieliśmy umowę. - powiedział dosadnie. Wyglądał na wściekłego, ale jego oczy mówiły coś innego, były miękkie i niebieskie, nie były dłużej wściekłe, powinnam przestać zanim go pocałuję.

- Byłam pijana. - powiedziałam nie wiedząc, co innego powiedzieć.

- Byłaś pijana Soph, poważnie? - powiedział bez emocji i podchodził bliżej w moim kierunku. Co on robi? Dlaczego podchodzi tak blisko mnie? Poza tym, pamiętam, że całował Chelsea więc dlaczego do cholery jest taki wściekły?

Blue Eyed Beauty × N.H •tłumaczenie•Where stories live. Discover now