22

7K 242 12
                                    

Otwieram oczy, ale mnie boli głowa! Ale jest mi ciepło i tak przyjemnie się leży, pachnie...

Luke'iem!

Rozglądam się w celu obeznania terenu i dochodze do wniosku że nigdy tu nie byłam. Pokój jest niewielki ale czysty i ciepły. Widać że mieszka w nim mężczyzna.

Muszę sie stąd wydostać, nie powinno mnie tu być. Nie powinnam nawet być w jego pobliżu nie mówiąc już o jego łóżku i koszulce. Przebrał mnie w swoją koszulkę.

Zabije go!

Wstaje z zamiarwm znalezienia czegoś to pomoże mi go sprzątnąć. Nie daruje mu tego, wychodząc z pokoju wabi mnie cudowny zapach tostów i kawy.

W kuchni stoi Luke w spodniach od piżamy i czarnej obcisłej koszulce, wygląda obłędnie w potarganych włosach.

- Zrób zdjęcie. Starczy na dłużej. - dopiero teraz zdałam sobie sprawe że przygryzam wargę patrząc na niego

Kurwa! Niech go szlak. Dlaczego musi być taki idealny?!

- Zamknij się.

Siadam przy stole a on podaje mi śniadanie i kawę smiejąc sie pod nosem, nie zamierzam dziękować, wcale nie prosiłam go o ratunek.

przez niego jestem czerwona jak burak. Nie daruje mu tego!!!

hi, I am Luke || l.h✔✔Where stories live. Discover now