59

5.3K 180 5
                                    

Zatkali mi usta jakąś szmatą, chcialam krzyczeć, ale dali mi w twarz. Bałam się, byłam przerażona.

Miałam tylko nadzieję, że luke mnie znajdzie, albo powiadomi policję, cokolwiek byle tylko wydostał mnie stąd.

Było ich dwóch, kierowca i ten który mnie wciągnął. Związał ręce i zapiął pasem. Jechali bez słowa okropnie szybko.

Nie wiedziałam co mnie czeka.

To był najgorszy dzień mojego życia. Wiadomość o śmierci matki, widok spalonego domu i teraz to. Kim jestem że mnie to spotyka?

Nic nikomu nie zrobiłam, czego chcą?

Łzy płyneły mi po policzkach, nie miałam sił by walczyć, może życie już od początku uczyło mnie że walka w niczym nie pomoże.

Wiecznie sama, opuszczona stłamszona i zastraszona.

A gdy pojawiło się śwatełko w tunelu, gdy pojawił się Luke...

Zgasło tak szybko jak się pojawiło.

###

hi, I am Luke || l.h✔✔Where stories live. Discover now