67

5.3K 172 4
                                    

- daj pistolet... - rozkazuje mu

- c...co? - pyta zdziwiony

- jesteś gliną, tak?  - kiwa głową - wię daj pistolet to jest kurwa śmieszne... musze skończyć ze sobą! Przyciągam tylko popaprańców i zboczeńców! Jestem brudna... cała się lepię od tego syfu! Rozumiesz!?

Patrzył takim smutnym wzrokiem, aż chciało mi się płakać, ale wrzeszczałam kopałam rozwalałam wszystko co wpadało mi w ręce, w końcu złapał mnie i trzymał tak długo aż straciłam siłe przez wyrywanie się

- zgwałcił moją matkę... - szepnął - gdy dowiedziałem się że mieszka z wami miałem z dwanaście lat, wtedy postanowiłem zostać gliną. Nie zdążyłem go zamknąć bo wcześniej zdechł..

Mówił to przesycony gniewem.

- O tym co ci robił dowiedziałem się przypadkiem... - schylił głowę i popłakał się - jest mi wstyd że ktoś taki był moim ojcem... brzydzę się że jestem w jakikolwiek sposób do niego podobny! Wybacz mi Rose.. ja naprawdę cię kocham!

- No już... - było mi go żal, poza tym zakochałam się w nim i nie mogłam już tego cofnąć, pogłaskałam go po włosach - jego już nie ma, a my... mysimy nauczyć się żyć dalej.

###

hi, I am Luke || l.h✔✔Where stories live. Discover now