68

6.2K 180 14
                                    

Luke przytulał mnie do siebie, nadal spał pogłaskałam go po twarzy i ostrożnie wyswobodziłam się z jego objęć.

Zadzwoniłam do Thomasa prosząc o spotkanie. Pojawił się pod domem luke'a więc wsiadłam do jego auta

- Więc jesteś moim wujkiem, hm?

- Jestem Rosalie. O czym chciałaś porozmawiać? - pyta proponując szampana, odmawiam - żałuj

- co Matt robił u ojca? - od razu przechodze do sedna sprawy

Ztozumiałam że oni wszyscy kręcą się w mafijnych kręgach, a ta bajeczka była słaba. Teraz mogłam się od tego uwolnić.

- pracował oczywiście. - uśmiechnął się - nie rozumiem do czego zmierzasz?

- masz - wręczyłam mu kopertę - to dla tatuśka i matta, powiedz im że mogą się wypchać swoja kasą, nie chce ich znać - rzuciłam zadowolona i otworzyłam drzwi auta - Masz drobne?

zostawiłam za soba wszystko co było, zaopatrzona w plecak i kilka drobniaków ruszyłam przed siebie.

Czy żałowałam?

Ani trochę! Napeszcie przeszłość nie ciągnęła się za mną!

###

hi, I am Luke || l.h✔✔Where stories live. Discover now