63

5.2K 175 2
                                    

- dobra... - westchnełam - Najpierw ty.. thomas, tak? Gadaj.

- a wię...

- zamknij się! - krzyknął Edward - nic jej nie mów!

- Cicho! - krzycze - Zamknąć sie! Nie wiem co sie dzieje, dlaczego tu jesteście?! Kim jesteście?!

- Edward to nasz ojciec - wypalił Matt, zamurowalo mnie - Odszedł od matki gdy się urodziłaś.

Dlaczego? Przeze mnie?

- A gdzie ty byłeś przez te lata? - patrze na brata

wydoroślał, nic w tym dziwnego, właściwie miał juź dwadzieścia dziewięć lat

- szukałem ojca a gdy go znalazłem zostałem u niego. - wyjaśnił

Wściekłam się, zostawił mnie tu samą z Nim. Musiałam zostać tu z Nim! Nie pomógł mi, uciekł!

- nie wróciłeś po mnie - krzyknełam płacząc - nigdy po mnie nie wróciłeś! Zostawiłeś mnie tu z matką i tym zboczeńcem!

Nastała cisza. Nie mieli pojęcia co przechodziłam przez ten czas. Byłam dzieckiem, zostawionym na pastwę tego potwora. A teraz grają między sobą w jakąś idiotyczną wojnę,  a ja nie mam pojęcia po której stanąć stronie.

###

hi, I am Luke || l.h✔✔Tahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon