hi, I am Luke || l.h✔✔

57

Oddychałam ciężko, cudownie całował. Przygryzłam wargę powstrzymując uśmiech. Nie powinnam tego robić.

- Nie powinniśmy... - szepnełam cała czaerwona ze wstydu

Założył mi kosmyk włosów za ucho.

- zawstydzona nie przypominasz wiecznie niezadowolonej Rose - zakpił - chciałbym widzieć cię taką częściej...

- Wal się Hemminngs! - mruknelam

- o tym mówię... - zaśmiał się

Wyswobodziłam się z jego pułapki i odeszłam by zaczerpnąć powietrza, bawił się mną, a ja nawet nie zauważyłam kiedy zaplątałam się w te sieci.

- Nie wiem co ty kombinujesz... mieszasz mi w głowie! - krzyczałam chodząc w tę i  z powrotem  - jestem wściekła... Jesteś idiotą Hemmings! Robisz najpierw to, później co innego, nie da się nadążyć! Nie pojmuje co masz w głowie, nic nie mówisz a później mnie cału...

Złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie zamykając w uściaku, byłam tak zaskoczona że nie zareagowałam.

- Po prostu... - pocałował mnie w czubek głowy - zawróciłaś mi w głowie Rose.

###