Zazdrość. cz. 3 ( 10 )

92 14 4
                                    

Kiedy się obudziłam, przez chwilę leżałam. Black jeszcze spał.
- Black. Black wstawaj. - Zaczęłam szeptać mu do ucha. Wstał nieco zmęczony.
- Aaaaa. - Ziewnął. - Jaki jest powód, że musisz mnie budzić?
- Nudzi mi się bez ciebie.
- No dobra, przekonałaś mnie. -Odpowiedział, ubraliśmy się i zjedliśmy śniadanie. Wyszliśmy na zewnątrz, żeby się przewietrzyć i wtedy przyszli Green i Grey.
- Słuchajcie. Okazało się, że bardzo dużo nas łączy i jesteśmy ze sobą. -Powiedział szczęśliwie Grey.
- O to wspaniale. - Powiedziałam. Wszyscy zmieniliśmy się w wilki. Ja z Blackiem poszliśmy do mojego domu, a Green z Greyem do swoich domów. Gdy byliśmy przy domu, zobaczyliśmy Kamila ( mojego brata. Trudno się domyślić, bo mam ich czterech i siostry też. Naprawdę. Jestem najmłodsza z rodziny. No, ale nie ważne.) Gdy szliśmy przy jego barze, wystraszył się i szybko pobiegł po swoją strzelbę.
- Stój! Co ty robisz!? - Krzyknęłam z przerażenia.
- Aaaaaa gadający wilk! O Boże! - Krzyknął ze strachu i strzelił. Spudłował i dobrze.
- My wszystkim pomagamy. Nie robimy nikomu krzywdy, tak jak ty ZWIERZĘTOM! - Podkreślił ostatnie słowo Black. Nie mogliśmy powiedzieć naszego prawdziwego imienia, bo byście nas rozpoznali. Dlatego zmieniliśmy je. Gdy poszliśmy do lasku, mój tata ścinał drzewa w ogrodzie. Szybko zmieniliśmy się, żeby się nie przestraszył.
- Cześć White. - Powiedział mój tata.
- Cześć. - Odpowiedziałam i pociągnęłam Blacka za rękę do lasku. Zaczęło padać. Nie mogliśmy zostać w lasku, więc pobiegliśmy do domu. I tam oglądaliśmy filmy do wieczora.

Wiem, że trochę nudne, ale nie wiedziałam co wymyślić. Proszę o zostawienie gwiadki i komentarze, czy mam wymyślać ciekawsze części. 😃 253 słowa.

Biały I Czarny Wilk 1️⃣ 🐺 ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz