11. Snow and Fiords [ kiribaku ] 𖣔︎ WandersmokLight

186 17 0
                                    

Autor: AmericanAlien

Tytuł: "Snow and Fiords [ kiribaku ]"

Ilość rozdziałów: 5 + prolog (+ soundtrack i aesthetic)

Status: trwająca

Gatunek: fanfiction

Okładka i opis:

Okładka jest zdecydowanie minimalistyczna, lecz jednocześnie dopasowana do treści opowiadania, co odbieram jako wielki plus

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Okładka jest zdecydowanie minimalistyczna, lecz jednocześnie dopasowana do treści opowiadania, co odbieram jako wielki plus. Użyta grafika od razu naprowadza czytelnika na klimaty wikingów, walki oraz braterskiej (lub romantycznej w zależności od interpretacji kanonu) relacji Kirishimy i Bakugou, która fanom "Boku no hero academia" jest zapewne doskonale znana. Okładka może nie jest szczytem sztuki graficznej, jednak mimo to w żaden sposób nie odpycha. Jest estetyczna, przejrzysta i zawiera wszystkie informacje, jakie powinna lub też po prostu zazwyczaj zawiera okładka tj. nick autora, tytuł oraz grafikę/kolorystykę wyrażającą klimat tekstu. Jedyną radą, jakiej jako osoba niezajmująca się w większym stopniu grafiką, mogę udzielić, jest zwiększenie wielkości nicku autora, który po jedynie nieznacznym odsunięciu ekranu od oczu, staje się nieczytelny.

Cóż mogę powiedzieć o opisie? Osobiście jestem fanką stosowania cytatów, czy to z właściwego tekstu, czy też fragmentów utworów osób trzecich z podaniem źródła, i sama robię to niemal zawsze, więc byłabym niemałą hipokrytką, gdybym potępiła tego rodzaju zabieg. Uważam, że wybrany przez autorkę tekst dobrze komponuje się z zawartością. Wypisanie poniżej wiersza podstawowych danych o książce takich jak np. użyte w niej au, zdecydowanie ułatwią czytelnikowi podjęcie decyzji czy chce zagłębić się w lekturę, czy może jednak tekst nie jest dla niego.

Zanim przejdę do właściwej treści, chciałbym napomknąć o pięknych aesthetic najważniejszych postaci, które znajdziemy w pierwszym "rozdziale" książki. No po prostu cudo. Moje oczy płaczą z radości, gdy widzą tak idealnie zgrane ze sobą, dobrej jakości zdjęcia.

Prolog wita nas niezwykle klimatycznym i wizyjnym opisem pola walki. Mimo że niewiele w nim faktycznej fabuły, bardzo przyjemnie się czyta, a zawarte w nim niby mimochodem informacje, jak choćby sugestia uwielbienia jednego bohatera względem drugiego, zdecydowanie przyciągają.

W następnych rozdziałach jest tylko lepiej. Nie chciałabym komuś zepsuć lektury, więc powstrzymam się od spoilerów, chociaż najchętniej porozwoziłabym się nad każdym zdaniem. Powiem jedynie, że relacja Miry i Bakugou jest jedną z najsłodszych i najbardziej uroczych relacji, jakie miałam przyjemność śledzić.

Oryginalne postaci pisane są lekkim piórem. Mają dobrze zbudowany charakter i gładko wpisują się w grono kanonicznych postaci, które swoją drogą wcale nie ustępują miejsca OC. Rzadko kiedy jestem pod równie wielkim wrażeniem, jeśli chodzi o oddanie charakterów kanonicznych postaci, a w au to już szczególnie, ponieważ, jak zapewne większość pisarzy przyzna mi rację, jest to wielką sztuką.

Błędy ortograficzne i interpunkcyjne? Jeśli występują to naprawdę nieliczne, nieprzeszkadzające w czytaniu.

Jako że autorka zaznacza na końcu rozdziałów, że te nie były sprawdzane, polecam jej stronę internetową LanguageTool, która co prawda nie zastąpi dobrej bety, ale na pewno pomoże wyeliminować część błędów.

Treść: 9/10

Pomysł na książkę: 8/10

Stylistyka: 9/10

Poprawności tekstu: 7/10

Pierwsze wrażenie: 6/10

Indywidualne wrażenia: 10/10

Razem daje nam to 49/60, czyli dziewięć kociołków. Imponujący wynik! Gratulacje!

WandersmokLight

Kociołek Prawdy || Recenzje || ZAMKNIĘTEWhere stories live. Discover now