29. Słodkie jak Lukrecja / Mads

160 15 19
                                    

Autor: SzalonyIntrowertyk

Tytuł: Słodkie jak Lukrecja

Ilość rozdziałów: 7 + 2 rozdziały dot. bohaterów + przedmowa + 2 rozdziały informacyjne (niebrane pod uwagę w recenzji)

Status: Trwające

Gatunek: General fiction

Pierwsze wrażenie:

Zacznę jednak od oprawy graficznej, która mnie zachwyciła

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Zacznę jednak od oprawy graficznej, która mnie zachwyciła. Okładka jest minimalistyczna i bardzo estetyczna. Z reguły wiem, że nie każdemu tak doskonale wychodzą kolaże, jednak w tym wypadku jest na czym zawiesić oko. Jako tło wykorzystano pogniecioną kartkę papieru. Na pierwszy plan zostały wysunięte figury geometryczne z postacią oraz kilkoma elementami roślinnymi. W prawym dolnym rogu umieszczony został tytuł bardzo dobrze zgrywający się z ogólną kolorystyką grafiki. Jest przejrzysty i nie znika w tle, natomiast nick autorki na górze zrobiłabym odrobinę większy. Całości dopełniają linie i paski umieszczone w częściach niezapełnionych głównym kolażem. Oprawa jest zachęcająca, przyciąga wzrok i intryguje.

Opis jest... długi i nie wiem, czy do końca trafiony.

Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy fragment odnosi się kolejno do bohaterów, którzy mają odrębne lub tylko odrobinę wspólne wątki

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy fragment odnosi się kolejno do bohaterów, którzy mają odrębne lub tylko odrobinę wspólne wątki. Jednak opis pełni funkcję zachęty, wabika, na potencjalnych czytelników. Odnoszę wrażenie, że jest to poniekąd streszczenie historii ważniejszych bohaterów. Osobiście uważam, że takie smaczki powinny być wpuszczone w tekst.

Z jednej strony mamy na końcu świetny zabieg, zdanie spajające historie całej trójki. Jednak mam wrażenie, że opis jest rozciągnięty. Zbyt obszerny. W moim osobistym odczuciu wolałabym dostać go mniej. Mimo to jest bardzo spójny, napisany lekkim piórem i osoby lubujące się w takim schemacie opisów na pewno dostrzegą w nim pewien urok.

Na początku wita nas krótka przedmowa autorki i garść informacji, głównie o tym, że tekst jest aktualnie w przebudowie, kilka informacji o przypisach i jak właściwie je znaleźć — bardzo przydatna rzecz. Swoją drogą również pokrzyczę z tobą na wattpada, że przypisy bardzo by się przydały.

Kociołek Prawdy || Recenzje || ZAMKNIĘTEWhere stories live. Discover now