Lizzie's Pov
- Liz, wstawaj - czuję jak ktoś potrząsa moim ciałem.
- Już - odpowiadam jedynie i otwieram oczy. Podnoszę się do pozycji siedzącej.
Miles niespodziewanie całuje moje usta co odwzajemniam.
- Wszystkiego najlepszego. - uśmiecha się chłopak i wyciąga spod łóżka spore, ozdobione pudełko.
- Mówiłam ci, żadnych prezentów - przewracam oczami.
- No wiem, ale jestem łamaczem zasad - Miles porusza zabawnie brwiami.
Wzdycham w odpowiedzi i powoli zaczynam odpakowywać prezent. Zapiera mi dech w piersiach kiedy widzę co jest w środku.
- Gramofon? Miles oszalałeś! - krzyczę lecz potem uśmiecham się.
- Jeszcze jeden prezent - wyciąga jeszcze jedno opakowanie lecz to pudełko było już mniejsze.
W nim znajdowały się cztery winyle - The Beatles, Amy Winehouse, Lady Gaga i Avril Lavigne.
- Nie, Miles, nie mogę tego przyjąć, pewnie wydałeś na to bardzo dużo pieniędzy.
- Jesteś tego warta, ciągle świergotałaś o gramofonie i stwierdziłem, że ci go kupię. - chłopak wzrusza ramionami - Ale to jeszcze nie koniec niespodzianek. Ty i ja mamy zarezerwowane miejsca w najbardziej ekskluzywnej restauracji w mieście na dzisiejszy wieczór.
- Przepraszam, że musiałeś tyle wydać - mówię z wyrzutem.
- Nie przepraszaj, co ty. Przecież to dla mnie przyjemność.
- Kocham cię - uśmiecham się do chłopaka i całuję jego malinowe usta.
- Ja też cię kocham - mówi pomiędzy pocałunkami Miles.
- Jesteście obrzydliwi - oboje się odwracamy kiedy słyszymy dziewczęcy głos - Wszystkiego najlepszego, Lizzie - brunetka przytula mnie. - Śniadanie za dziesięć minut. - oznajmia i wychodzi.
___
A bit short
YOU ARE READING
𝐃𝐨𝐧'𝐭 𝐁𝐞 𝐀𝐟𝐫𝐚𝐢𝐝 • 𝐌𝐢𝐥𝐞𝐬 𝐅𝐚𝐢𝐫𝐜𝐡𝐢𝐥𝐝 ✓
RomanceKiedy rodzice Lizzie umierają w wypadku samochodowym pozostaje jej tylko przeprowadzić się do posiadłości w której pracuje jej ciotka... Pierwsze opowiadanie o Milesie Fairchild na polskim wattpadzie.