Kook obudził się powoli przypominając sobie co działo się poprzedniego dnia. Nie miał kaca co go cieszyło. Obrócił się w drugą stronę, nie mając ochoty wstawać skoro i tak był weekend i zobaczył, że Taehyung nie śpi. Czuł się lekko dziwnie przez to co robili poprzedniego dnia, ale z drugiej strony czuł się teraz jeszcze bardziej komfortowo przy mężczyźnie
-Wcześnie się obudziliśmy. Nie ma nawet 8 jeszcze- Powiedział, a słysząc skomlenie podniósł psa z ziemi wsadzając na łóżko
-Kurwa co tak wcześnie
-Ja obudziłem się prawie 2 godziny temu, więc nom
-Czemu? Trochę nie podobne do ciebie
-Miałem pojebany sen- Mruknął głaszcząc psa, który położył mu się na brzuchu
-Jaki?
-Nie ważne, pojebany po prostu
-Chuj czy ważne, powiedz jaki
-Pieprznięty był
-To lepiej
-Aj jak chcesz. Byłem w jakimś klubie z butelkami alkoholu, ale one były żywe i barman biegał łapiąc je, a potem tłukł je od góry wylewając z nich alko i mi kazał to wypić, a ja nie chciałem i próbowałem wyjść, ale oni mnie zmusili i siłą wlali ten alko do ust i się obudziłem
-XD zajebiste masz sny
-Wiem cudowne, po alkoholu zwłaszcza
-Mi się śniło że się ruchaliśmy
-Byłem na górze?
-Serio? To cię najbardziej ciekawi?
-Właściwie... Tak, to mnie najbardziej ciekawi
-Byłeś- Mruknął czerwieniąc się, a Tae parsknął
-Jesteś taki uroczyyyy
-Mhm
-Taki uwu- Powiedział gładząc palcami jego policzek rozczulony jego słodkością, a młodszy czuł że czerwieni się bardziej- Zdominowałbym cię
-Niepozwoliłbym Ci
-Pozwalasz nawet w snach
-No dobra rzeczywiście- Mruknął, a Tae pocałował go- Jeśli w łóżku byłbyś tak dobry jak gdy całujesz to w sumie może dałbym się zdominować
-Akurat ciężko mi stwierdzić jaki jestem, bo nie często mialem okazje to robić
-Ja nigdy, więc lepszy jesteś i tak
-Jesteś jeszcze młodziutki
-Ty niedużo starszy
-Ale ja sypiałem z ludźmi po imprezach a tego to ci nie życzę. Zeszliśmy na poważny temat
-Właściwie powinniśmy poważnie porozmawiać- Powiedział Jungkook, a starszy spojrzał na niego lekko bojąc się o co może chodzić- Robimy ostatnio... Rzeczy niezbyt podobne do normalnych przyjaciół
-Przeszkadza Ci to?
-Nie, podoba mi się, ale zachowujemy się często jakbyśmy byli w związku. Powinniśmy raczej zastanowić się czy chcemy byc przyjaciółmi czy czymś więcej, bo teraz jesteśmy jakby pomiedzy. Zwłaszcza, że kochasz kogoś
-No, powinienem mu w końcu to powiedzieć- Powiedział, a chłopak poczuł ukłucie w sercu i mimo starań widocznie posmutniał
-Powinieneś wcześniej
Wcześniej, zanim poczuł, że czuję coś do mężczyzny. Coś bardzo podobnego do tego co czuł do Chaewon, ale bardziej namiętnego. Powinien powiedzieć zanim się zakocha
![](https://img.wattpad.com/cover/335029644-288-k893091.jpg)
CZYTASZ
I want You to want me // Taekook
FanfictionJungkook kończy toksyczny związek, który mocno pogorszył jego stan psychiczny i przychodzi do mieszkania swojego przyjaciela, nie chcąc pokazywać się w domu w takim stanie. W krótce jednak dom Taehyunga staje się także jego domem