19

329 17 4
                                    

Mężczyźni weszli do domu i rozebrali się. Taehyung usiadł na kanapie bo był już strasznie zmęczony. Miał słabą kondycję mimo że i tak dużo lepszą niż wcześniej. Kookie położył szczeniaka na podłodze i widząc, że ten rozpoczął zwiedzanie mieszkania podszedł do starszego. Usiadł mu na kolanach co zaskoczyło mężczyznę, ale absolutnie mu nie przeszkadzało. Wtulił się w niego a Tae objął go ramionami

-Ciężki dzień?

-W chuj- Westchnął, a starszy położył dłoń na jego włosach gładząc je

-Co się stało wtedy? Jak wróciłeś ze szkoły

-Spotkałem Chae i... Powiedziała, że to dziecko może być moje. Nie wierzyłem jej, ale miała przesłać mi nagrania z... z jej pokoju i na nich widać że...- Przerywał, bo czuł się cholernie źle mówiąc o tym

-Ale nie jest to pewne?

-Nie, przespała się jeszcze z innymi facetami

-Może jest od któregoś z nich, nie przejmuj się tym przed czasem

-Może- Westchnął, ale po chwili dodał- Tylko źle się z tym czuje, bo mialem pierwsza raz z taką kurwą i to jeszcze po alkoholu

-Tu cie rozumiem bo miałem podobnie, tyle że ja... Nawet może i gorzej, jednak nic z tym nie zrobisz, więc nie myśl o tym bez sensu i nie przejmuj się tym

Jungkook skinął głową i odsunął się by spojrzeć w oczy mężczyzny. Zbliżył się do jego ust całując je. Położył dłonie na jego klatce piersiowej, a Tae objął go w talii. Ich pocałunki były dość namiętne i niemożliwie dla nich przyjemne. Czuli jak rozpiera ich od środka gorąc, a do tego doszło jeszcze podniecenie

Taehyung czuł, że powinien przestać, bo był coraz bardziej podniecony, ale było mu zbyt przyjemnie by przestać. Młodszy przypadkiem otarł się o niego chcąc sie poprawić, a Tae westchnął i odsunął się delikatnie

-Przepraszam, wiem że chciałbyś dalej, ale...- Powiedział, ale chłopak przerwał mu

-Podniecam Cię?

-W chuj- Odparł, a Jungkook uśmiechnął się wpatrując się w jego ciemne oczy

-Kocham Cię- Powiedział, a Tae był lekko zaskoczony- Musiałem się trochę zastanowić, ale teraz jestem pewny

-Czyli... Chcesz ze mną być?- Spytał, a młodszy kiwnął głową całując go znowu, ale starając się robić to w mniej podniecający sposób

Ta chwila była dla nich zdecydowanie jedną ze szczęśliwszych i ważniejszych w ich życiu. Nie wiedzieli nawet ile czasu spędzili na przytulaniu się i całowaniu, ale było im zbyt dobrze by to przerwać. Tae przypadkiem przejechał dłonią po ramieniu młodszego, który przygryzł jego wargę w reakcji na ból i szybko się odsunął

-Przepraszam, nie chciałem- Powiedział patrząc na mężczyznę, ale ten uśmiechnął się

-Moja wina więc nie masz za co przepraszać, postaram się pamiętać by nie dotykać- Pogladził jego policzek i podniósł się trzymając dalej Kookiego- Jesteś lżejszy niż mi się wydawało

Jungkook uśmiechnął się zawstydzony i położył głowę na jego ramieniu, a Tae zaniósł go do sypialni

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mój polonista chce zobaczyć moje książki 🫣

I want You to want me // TaekookWhere stories live. Discover now