39

229 18 2
                                    

Jungkook obudził się w objęciach ukochanego i uśmiechnął się ziewając. Leżał na jego nagiej klacie i mimo ze leżał tak często to dopiero teraz wpadł na ten pomysł. Zlapał jego cycka i ścisnął go uśmiechając się jeszcze bardziej. Zrobił to po chwili znowu i przesunął rękę by zmacać całą powierzchnie

-Słońce jest 7 rano...- Westchnął patrząc na chłopaka jednak zbliżył się by go pocałować, a po chwili do pocałunku przyłączył się Bam- Ta... Ciebie też kocham Bami

Kookie zaśmiał się ale zamyślił się patrząc na mężczyznę i psa

-Tae bo... Ostatnio się zastanawiam i... Dobra nie jednak nieważne

-Ważne- Powiedział patrząc na młodszego i wskazując by mówił

-No... Aj... Po prostu mam wrażenie że oddalamy się od siebie i... Ty dalej kochasz mnie tak samo?

-Oczywiście, że nie- Odparł a Jungkook spojrzał na niego smutno niedowierzając- Kocham Cię bardziej. Przez studia jeszcze bardziej widzę jak przywiązany do ciebie jestem. Im dłużej Cię nie widzę tym bardziej mi cię brakuje. Bardziej doceniam czas który z tobą spędzam, bardziej mnie on cieszy. Oddalamy się przez studia ale moje uczucia nie zmieniły się w negatywnym kierunku

-Nie strasz mnie- Mruknął wtulając się w niego

-Bałeś się że Cię nie kocham?

-No trochę

-Głuptas, nawet jeśli nie widzielibyśmy się przez rok, albo dwa lub nawet 10 i tak nie przestałbym cie kochać- Powiedział całując go i wplatając dłoń w jego włosy- Nikogo nie mógłbym pokochać tak jak ciebie

-Ufam ci ale i tak będę się stresować że Twoje uczucia osłabną

-Mhmm postaram się zrobić coś żebyś się nie stresował- Odparł a młodszy zastanawiał się o co mogło mu chodzić, bo nie wiedział co mógłby zrobić by przestal się bać- Chcesz się przejść?

-Zimno

-Wiesz... Ze mną będzie ci gorąco

Kook parsknął i podniósł się, a mężczyzna ucieszył się, że udało mu sie go rozbawić

-Fajnie byłoby się przeruchac w śniegu- Powiedział Kookie nagle zaskakując starszego

-Zimno by było

-Ale fajnie, albo na plaży... Tak na gorącym piasku przy morzu... Zajebiste to by było

-Kurde no w sumie... Na wakacje pojedźmy nad morze

-I wyruchajmy się na plaży

-Oczywiście- Parsknął i pogladził włosy chłopaka- To chodź się przejść

Młodszy niechętnie wstał i ubrał sweter i grubsze dresy, a Tae ubrał sie podobnie. Założył psom kurtki, bo było naprawdę zimno i nie chciał by były chorę, a po chwili wszyscy byli gotowi do wyjścia

-Tae wiesz co?- Spytał gdy wyszli

-Co?

-Zimno- Odparł, a starszy parsknął łapiąc jego dłoń i chowając do swojej kieszeni

Szli tak przed siebie a psy biegły koło nich bawiąc się w śniegu. Mimo ze bylo zimno to nawet dla Jungkooka ten spacer był przyjemny

I want You to want me // TaekookWhere stories live. Discover now