Jungkook obudził się w objęciach ukochanego i uśmiechnął się ziewając. Leżał na jego nagiej klacie i mimo ze leżał tak często to dopiero teraz wpadł na ten pomysł. Zlapał jego cycka i ścisnął go uśmiechając się jeszcze bardziej. Zrobił to po chwili znowu i przesunął rękę by zmacać całą powierzchnie
-Słońce jest 7 rano...- Westchnął patrząc na chłopaka jednak zbliżył się by go pocałować, a po chwili do pocałunku przyłączył się Bam- Ta... Ciebie też kocham Bami
Kookie zaśmiał się ale zamyślił się patrząc na mężczyznę i psa
-Tae bo... Ostatnio się zastanawiam i... Dobra nie jednak nieważne
-Ważne- Powiedział patrząc na młodszego i wskazując by mówił
-No... Aj... Po prostu mam wrażenie że oddalamy się od siebie i... Ty dalej kochasz mnie tak samo?
-Oczywiście, że nie- Odparł a Jungkook spojrzał na niego smutno niedowierzając- Kocham Cię bardziej. Przez studia jeszcze bardziej widzę jak przywiązany do ciebie jestem. Im dłużej Cię nie widzę tym bardziej mi cię brakuje. Bardziej doceniam czas który z tobą spędzam, bardziej mnie on cieszy. Oddalamy się przez studia ale moje uczucia nie zmieniły się w negatywnym kierunku
-Nie strasz mnie- Mruknął wtulając się w niego
-Bałeś się że Cię nie kocham?
-No trochę
-Głuptas, nawet jeśli nie widzielibyśmy się przez rok, albo dwa lub nawet 10 i tak nie przestałbym cie kochać- Powiedział całując go i wplatając dłoń w jego włosy- Nikogo nie mógłbym pokochać tak jak ciebie
-Ufam ci ale i tak będę się stresować że Twoje uczucia osłabną
-Mhmm postaram się zrobić coś żebyś się nie stresował- Odparł a młodszy zastanawiał się o co mogło mu chodzić, bo nie wiedział co mógłby zrobić by przestal się bać- Chcesz się przejść?
-Zimno
-Wiesz... Ze mną będzie ci gorąco
Kook parsknął i podniósł się, a mężczyzna ucieszył się, że udało mu sie go rozbawić
-Fajnie byłoby się przeruchac w śniegu- Powiedział Kookie nagle zaskakując starszego
-Zimno by było
-Ale fajnie, albo na plaży... Tak na gorącym piasku przy morzu... Zajebiste to by było
-Kurde no w sumie... Na wakacje pojedźmy nad morze
-I wyruchajmy się na plaży
-Oczywiście- Parsknął i pogladził włosy chłopaka- To chodź się przejść
Młodszy niechętnie wstał i ubrał sweter i grubsze dresy, a Tae ubrał sie podobnie. Założył psom kurtki, bo było naprawdę zimno i nie chciał by były chorę, a po chwili wszyscy byli gotowi do wyjścia
-Tae wiesz co?- Spytał gdy wyszli
-Co?
-Zimno- Odparł, a starszy parsknął łapiąc jego dłoń i chowając do swojej kieszeni
Szli tak przed siebie a psy biegły koło nich bawiąc się w śniegu. Mimo ze bylo zimno to nawet dla Jungkooka ten spacer był przyjemny
![](https://img.wattpad.com/cover/335029644-288-k893091.jpg)
YOU ARE READING
I want You to want me // Taekook
FanfictionJungkook kończy toksyczny związek, który mocno pogorszył jego stan psychiczny i przychodzi do mieszkania swojego przyjaciela, nie chcąc pokazywać się w domu w takim stanie. W krótce jednak dom Taehyunga staje się także jego domem