Wypadek

4.2K 73 61
                                    

Mieliśmy wypadek. Ktoś wepchnął nasze auto od boku w inne. Ja i Dylan nie odnieśliśmy poważnych obrażeń ale z całą reszta było dużo gorzej.

-Dylan? Wszystko z tobą okej?

-Tak

-Chłopaki -zawołałam-Dylan musimy sprawdzić co z nimi. Ja sprawdzę co z Bliźniakami a ty zobacz co z Willem i Vincem. Wezwij też karetki.

-Już wezwałem. Hailie musimy ich wyciągnąć z tego auta. Inaczej im nie pomożemy.

Wyciągnęliśmy pierw Vincenta później Willa, Tony'ego i Shane. Gdy już wszyscy byli poza samochodem sprawdziliśmy co z nimi. Shane chwile później odzyskał przytomność. Zauważyłam to jako pierwsza bo akurat sprawdzalam czy nie ma żadnych widocznych obrażeń.

-Shane słyszysz mnie? -zapytałam

-Tak,co jest?

-Mieliśmy wypadek. Coś cię boli?

-Nie wszystko jest okej.

-Dobra to leż ale jakby coś się działo to mów.

-A co z resztą?

-Właśnie idę sprawdzić co z Tonym.

Gdy podeszłam do młodszego z bliźniaków, sprawdziłam oddech ale na szczęście wszystko było w porządku. Dylan akurat sprawdzał Vinca.

-Cholera Hailie on ma tu ranę która mocno krwawi. Ja to muszę uciskać, zobacz co z Willem proszę.

-Dylan! -krzyknęłam nagle.

-Co z nim?

-On ma wielką ranę w brzuchu. Coś mu się wbiło.

-Cholera jasna.

-Czy rana Vince'a jest groźna?

-Nie wydaje mi się ale trochę krwawi.

-To idź po apteczkę. Shane dasz radę wstać?

-Dam.

-Na pewno?

-tak.

-to chodź.

Shane podszedł do Vincenta i uciskał jego ranę. Dylan chwilę później przyniósł apteczkę.
-Hailie złóż te gazę i przyciskaj ją z całej siły. Spróbuj go obudzić, będzie miał wtedy większe szanse.
Zrobiłam tak jak mi kazał, on z Shanem zajęli się Vincentem i Tonym.

-Will. Halo? Obudź się. Will no proszę cię! Otwórz oczy! Proszę cię zrób to dla mnie.

Zrobił to, powoli otworzył swoje piękne niebieskie oczy które teraz tak ładnie nie błyszczały, one teraz miały w sobie zmieszanie. Obudził się! Tak się ucieszyłam.

-Will? Słyszysz mnie?

-I jak tam Hailie? -zapytal Dylan

-Obudził się. Wiem co robić zostańcie z chłopakami.

-Will? Odezwij się jeśli mnie słyszysz.

-Malutka? Czemu jestem na ziemi?-powiedział a chwilę później syknął przeciągle.

-Will mieliśmy wypadek, leż spokojnie jesteś ranny.

-O boże co ja zrobiłem. Co z resztą?

-Ja, Dylan i Shane nie mamy obrażeń. Tylko ty jesteś poważnie ranny, Vincent ma mała ranę a Tony jest nieprzytomny.

-O boże.

-Will powiedz mi jak się czujesz
.
-Brzuch mnie boli jedynie.

-Bo masz wbitego prenta w niego.

Will próbował się poruszyć ale od razu go uspokoiłam.

-Leż nie ruszaj się, spokojnie.

-Hailie idź do kogoś innego ty się nie możesz denerwować.

-Nie bój się teraz o mnie-warknęłam na niego. -teraz ty potrzebujesz mojej pomocy.

-Przepraszam cię malutka ale nie wytrzymam.

-Will nie ma takiego gadania. Już jedzie pogotowie
.
-Malutka, przepraszam, kocham was-odpowiedział po cichu i zamknął oczy.

-Will! Nie, nie, nie, nie, nie. Proszę cię wytrzymaj.

-Hailie co się stało? -zapytał wystraszony Dylan

-Will stracił przytomność

-Hailie chodź popatrz chwilę na Tony'ego- powiedział Shane i podszedł do Willa.
Shane sprawdził mu puls i na szczęście jego organizm się jeszcze  nie poddawał.

-Tak jest braciszku, nie poddajemy się.

Później przyjechały karetki. Wzięły do szpitala nas wszystkich, tylko ja i Dylan nie pojechaliśmy jako pacjenci tylko ich rodzina. Ratownicy upewnili się czy wszystko jest dobrze.Ja pojechałam z Tonym a Dylan z Shanem,nie pozwolili nam jechać z najstarszymi braćmi bo mieli większe obrażenia.Will z Vincentem musieli przejść poważne operacje. Nie rozluźniłam się dopóki lekarze nie powiedzieli mi że oboje przeżyli. Płakałam przez cały czas siedząc pod ścianą. Akurat wyszło na to że oboje po operacji byli na jednej sali pooperacyjnej.Tony się obudził a Shane który był u niego bo się wymknął ze swojego pokoju wszystko mu wyjaśnił. Później Tony tak samo jak Shane byli na obserwacji. Ja nie dałam wyciągnąć się z sali moich najstarszych braci. Cały czas zastanawiałam się kto to mógł zrobić.

////jutro też postaram się coś dodać

Historia Rodzina Monet „Wypadki" Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz