17.

4.5K 84 32
                                    

Od rana dzwoniłem do różnych ludzi, którzy mogą pomóc mi zlokalizować prześladowcę Claire. Byłem wkurwiony gdy powiedziała mi co się dzieje, dlaczego tak późno! Nie jestem na nią zły, ale chciałbym wiedzieć wcześniej. Claire jeszcze spała, jest 5:00 za godzinę jadę do pracy. Piję właśnie czarną kawę i czytam dzisiejszą prasę. Słyszę dźwięk wydobywający się z mojego telefonu, na wyświetlaczu pojawia się Collin, od razu odbieram.

-Wiesz coś?- byłem zdenerwowany

-Mathew pracuje. Niestety zlokalizowanie telefonu nie będzie takie proste.

-Jak to?- o co tu kurwa chodzi

-Każdy sms wysłany był z innej karty, którą następnie niszczono, oprócz tego numer i tak był nieznany.. To jeszcze nie wszystko..- w jego głosie słychać było złość i zawieszenie- Wiadomo tyle że smsy wysyłane były z różnych miejsc publicznych więc dupa jednak jeden był nieprzemyślany, został wysłany z firmy

-Co kurwa!? Jak to z firmy!? Ktoś kto prześladuje Claire był w mojej firmie?!- Claire nie będzie wychodzić z domu! 

Rozłączyłem się i dopiłem kawę, miałem się zbierać ale Pani Lacroix ubrana w moją koszulę właśnie weszła do kuchni.

-Skarbie odwieziesz mnie do domu?- prosiła- muszę przebrać się do pracy

-Zostaniesz tutaj- powiedziałem stanowczo- Człowiek, który chce Ci zaszkodzić był w mojej firmie, nie jesteś tam teraz bezpieczna

-Ale...

-Nie ma żadnego ale Claire- przerwałem jej

-Bezpieczna będę też u siebie!- zaczęła się denerwować- Zaproszę Chloe, proszę.

-No dobrze.. Tylko zaproś ją.

Dwie godziny później byłem już w biurze, dzisiejszą radę będę musiał poprowadzić bez Claire, na szczęście Collin zgodził się mi pomóc, pobawi się trochę w asystenta. Piłem drugą już kawę dzisiaj gdy ktoś zapukał do mojego biura.

-Proszę- powiedziałem donośnym głosem

-Witam, chciałem złożyć wypowiedzenie- prawie wyplułem kawę kurwa

-Z jakiego powodu?- zapytałem szczerze zaskoczony

-Znalazłem pracę u konkurencji, więcej płacą- naiwny

-Więcej płacą za pierwszy miesiąc, później Twoja pensja będzie wynosiła 80% Twojej obecnej, nie będę Cię jednak zatrzymywał i tak działałeś mi na nerwy, nie potrafisz wyrobić się w czasie i mocno naginasz zasady w tej firmie, mimo wszystko dziękuję za współpracę, pensję wypłacę Ci oczywiście za cały miesiąc choć jest początek stycznia

-Pan też nagiął mocno zasady wiążąc się z asystentką, mam dość pracy tutaj, tylko Pan na mnie krzyczy, niech Pan znajdzie sobie innego klauna!

-NIe wykonywał Pan należycie swoich obowiązków a teraz proszę opuścić to biuro w trybie natychmiastowym!

Wybrałem numer Anny

-Anno, opublikuj proszę informację dotyczącą pracy, Michel się zwolnił

-Jak to?- była zaskoczona

-Nie obchodzi mnie to, nie robiłem problemów bo mam poważniejsze, do końca tygodnia chcę mieć kogoś godnego tego stanowiska

-Oczywiście, to wszystko?

-Tak, miłego Anno.

Niech ten dzień się już skończy, postanowiłem napisać do Claire z racji tego że za 10 minut miała odbyć się rada.

Sinful LoveWhere stories live. Discover now