18.

4.4K 83 27
                                    

 "Chcesz zobaczyć swoją księżniczkę, prawda? Nie trudź się, jej już nie ma braciszku :) "

Od wczorajszego wieczora te sms nie mógł mi wyjść z głowy. Miałem dość, zawiodłem Claire. Kurwa, nawet nie wiem czy ona... Kurwa. Jeżeli ten koleś coś jej zrobił.. Nie daruję sobie tego. Claire Lacroix to moja kobieta, z nią chcę kurwa spędzić życie. Kto mnie tak nienawidzi! Claire nie wspominała mi nigdy o swoich wrogach. Dotarłem właśnie do firmy ojca w Nicei. Umówiłem się tam z mamą i tatą. Wszedłem do biura ojca psując mu romantyczne igraszki z mamą. 

-Synu! Jak dobrze Cię widzieć, napijesz się?- Mój ojciec wyglądał na zrelaksowanego, seks chyba udany. Mój ojciec Joseph jest 50-letnim biznesmanem, zarabia dobre pieniądze i jest w szczęśliwym małżeństwie z moją mamą-Polly, tak właśnie wyobrażam sobie moje przyszłe życie z Claire, tylko bez delegacji, nie potrafiłbym zostawić Claire samą na kilka dni. 

-Nie dzięki ojcze, witaj mamo- powiedziałem trochę zbyt nerwowo- jestem tu w innej sprawie... Porwali Claire- wydusiłem- potrzebuję Twoich ludzi, kurwa nie mam nawet tropu! rozumiesz!? Nic! mojej małej Claire nie ma już od Kilkunastu godzin!- krzyczałem

-Kurwa. Otrzymasz ich, skąd wiesz że jest porwana?- pokazałem im sms- ojciec pobladł

-Ty coś wiesz.. tak?! Mów kurwa- mama spojrzała na smsa i zaczęła płakać a ja musiałem poluzować krawat ze stresu.

-Synku..-zaczęła mama- To było zanim jeszcze się urodziłeś..

Opowiedzieli mi wszystko.. Nadal nie mogę w to uwierzyć.. Michel.. on.. Jebany sukinsyn! Nie jestem zły na rodzinę, gdybym był w takiej sytuacji wtedy.. chcieli dobrze.. Chcieli kurwa dobrze a on tym się odpłaca!

-Polly.. Jedź do domu, musisz być bezpieczna, gdyby coś Ci się stało, nie wybaczyłbym sobie tego- tata pocałował mamę w usta i wyszedł ze mną

-FBI już zajmuje się poszukiwaniem Michela- powiedziałem- czuję cały czas że mamy za mało ludzi, potrzebujemy więcej!

-Alex! Opanuj się, znajdziemy ją, zobaczysz, nie możesz się teraz załamywać- starał się mnie uspokoić 

-Kocham ją..- głos mi się załamał- ja...

-Alex.. wiem, ona Ciebie też, ona żyje, gdyby nie żyła poczułbyś to

-On chce ją zabić!

2 godziny później byliśmy w moim domu. Ja, tata, Collin, Mathew i kilku innych kolegów. Ustaliliśmy że się rozdzielimy Ja, tata i Collin pojedziemy nad jezioro do opuszczonego domku, Michel podobno często tam jeździł, Mathew pojedzie sprawdzić szystkie hotele. Miałem na sobie czarne spodnie i czarny T-shirt, kamizelkę kuloodporną i broń, podobnie był ubrany mój ojciec i Collin. Widziałem jak obaj to przeżywają, ojciec polubił Claire, Collin bardzo chciał ją poznać.

Dojechaliśmy pod Domek i zauważyłem że samochód Michela stoi zaparkowany. Kurwa. Zrobiło mi się gorąco, jeśli zajdzie potrzeba, zabiję sukinsyna!

CLAIRE

Obudziły mnie promyki słońca wpadające z okna, dokładniej mogłam przyjrzeć się miejscu w którym byłam, byłam w pokoju w odcieniach beżu, w rogu stała gitara, na ścianach plakat z nagą kobietą. Skurwiel. Spojrzałam w okno, na moje oko zbliżał się wieczór, zauważyłam las. Gdzie on mnie do cholery wywiózł!

Byłam głodna ale nie miałam ochoty na jedzenie, usta miałam zaklejone taśmą, ręce związane, nogi też. Nie miałam praktycznie ruchu. Bałam się! Chciałam poczuć Alexa, tęskniłam za nim, za jego ciepłem. Wiem że mnie szuka, nieświadomy prawdy nigdy mnie nie znajdzie.. Czułam jak łzy cisną mi się do oczu, jeśli tak ma wyglądać mój koniec to ja się nie zgadzam. Chcę spędzić życie z Alexem. Usłyszałam zamek w drzwiach, przestraszyłam się. 

Sinful LoveWhere stories live. Discover now