31. Wieczór filmowy

1.3K 107 277
                                    





Pov. Rosja

Siedzę teraz w pokoju. Popołudnie i wieczór spędzony z Ameryką był wspaniały...
Gdy skończyliśmy oglądać gwiazdy, posiedzieliśmy jeszcze chwilę w jego pokoju.
Kilkanaście minut temu wróciłem do domu, Ameryka chciał mnie odprowadzić jednak jego rodzice się nie zgodzili, ja również nie chciałem aby to robił w obawie, że coś mu będzie - biorąc pod uwagę to, co kiedyś przydarzyło mu się w parku. Apropo, nadal nie wiem co robił wtedy o północy w takim miejscu ani kto go skrzywdził. Trochę można zauważyć to, że cierpi z tego powodu. Chodząc po parku mocno się do mnie przybliża, rozgląda się wokół jakby w obawie przed czymś złym. Biedny, nie wiem jak sobie z tym radzi. Ameryka jest delikatny i drobny, nie zasłużył na nic takiego... Gdybym wiedział, kto mu to zrobił... Zajebałbym.

Leżąc na łóżku wpatrywałem się w sufit. Jestem głodny, pójdę coś zjeść. - pomyślałem i wstałem, po chwili wychodząc z pokoju. Zbiegłem po schodach i wszedłem do kuchni. Ojca nie ma, bo miał jechać do Rzeszy. Będąc w kuchni otworzyłem lodówkę. Wyciągnąłem z niej szynkę i masło, z szafki wziąłem chleb, zacząłem robić sobie kanapkę. Wyciągnąłem z szuflady nóż. Zawsze trzymając takie rzeczy w ręce czuję
się... dziwnie. Trochę tak, jakbym miał w ręku władzę. To nietypowe, ale właśnie tak się wtedy czuję. Być może ma na to wpływ fakt, że będąc 7 letnim dzieciakiem oglądałem masę kryminałów, gdy nikt nie zwracał na mnie uwagi.
Można powiedzieć, że to miało wpływ na mój charakter. Sam nie wiem... Moje myśli są w tym momencie głupie.



Timeskip


Zjadłem kilka minut temu zrobioną przez siebie kanapkę, teraz nie mam co ze sobą zrobić. Mam ochotę zajarać szluga, w sumie mogę, bo ojca nie ma. - poszedłem do pokoju i ściągnąłem z szafy paczkę fajek. Wyciągnąłem z niej, a następnie odpaliłem papierosa. Wyszedłem na balkon, po czym usiadłem na nim spoglądając w dal. Włożyłem szluga do ust, porządnie zaciągając się dymem. Ahh, tego mi brakowało... Kiedy ojciec jest w domu, nie mogę palić. Gdyby to widział, wściekł by się.


Pov. Chiny


Siedzę sam w salonie, pusto wpatrujac się w ekran telewizora. Jest ciemno, jedyne światło jakie jest dostępne to te od ekranu. Poraz kolejny samotnie spędzam wieczór. Jutro wolne, ale rodzice oczywiście mają delegację, więc nie wrócą. Jak zawsze zresztą... Oparłem się o róg kanapy, czując ból na przedramieniu, pod wpływem ucisku. To moja lewa ręka, ukryta pod bandażem. W szkole nikt nie pytał co się stało. Tylko Japonia i Korea Południowa, powiedziałem im że się oparzyłem wrzątkiem. Nie wiem, wydaje mi się że w to uwierzyli. Japonia była tylko trochę nieprzekonana. Coś mi odbiło gdy się pociąłem, nigdy tego nie robiłem i nigdy nie miałem zamiaru. Hah, nawet kiedyś obiecywałem sobie że nie zrobię takiej głupoty! A jednak. Spojrzałem na swoją rękę. Bandaż jest lekko zaciemniony w paru miejscach, wydaje mi się, że powinienem go zmienić. Mam tylko nadzieję, że jest jeszcze jeden... - wstałem i poszedłem do kuchni. Z jednej z szafek wyciągnąłem pudełko z apteczką i lekami. Na szczęście, jest tu bandaż, nawet 3 rolki. Wyciągnąłem ową rzecz i podreptałem do łazienki, wcześniej zaświecając w niej światło. Stanąłem obok umywalki i szybkim ruchem odwinąłem bandaż z ręki. Na moim przedramieniu było trochę rozmazanej krwi, to nic takiego. Bandaż też był brudny tylko w niewielkim stopniu. Położyłem rękę nad umywalką oraz puściłem wodę. Lekko przemyłem pociętą część ciała, po czym przetarłem ją na sucho ręcznikiem. Chwyciłem za czystą rolkę bandażu i zacząłem owijać go wokół lewej ręki. Na końcu zagiąłem jego końcówkę, żeby całość się trzymała. Teraz tylko wyrzucić stary opatrunek i będzie dobrze. Chyba...

Wróciłem do salonu, na kanapę. W telewizji nadal nic ciekawego... Wziąłem do ręki telefon i włączyłem Facebooka. Przez kilka minut przeglądałem zdjęcia, aż trafiłem na coś, co dosłownie złamało mi serce... Selfie Ameryki na tle gwiezdnego nieba, do tego z Rosją... Nie wytrzymam zaraz! Oni wczoraj się widzieli? Co ich łączy, do cholery? Co jeżeli są najlepszymi przyjaciółmi lub gorzej... parą?



Nowe Życie [RusAme] Countryhumans AU storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz