10. Potrzebował tylko odrobiny szczęścia

261 13 1
                                    

- Całowałaś się z kimś? – zapytała rozpromieniona na widok przyjaciółki, która siedziała na fotelu z książką i zamiast ją czytać to patrzyła przed siebie dotykając swoich ust.

- Co? Nie! – Hermiona zaprzeczyła szybko, ale za szybko.

- Na Godryka, Miona – teraz zrozumiała, że jej niewinny żart mógł mieć w sobie jakieś ziarno prawdy. Czy coś ostatnio w jej życiu pominęła? Będzie musiała dowiedzieć się więcej na temat nowego partnera przyjaciółki.

- Kto to jest? – zamierzała skorzystać z najłatwiejszego sposobu, żeby się tego dowiedzieć. Po prostu zapytać.

- Z nikim się nie całowałam.

- I czemu Ci nie wierzę?

- Nie mam pojęcia, Gin – odpowiedziała również z uśmiechem mając nadzieję, że rudowłosa odpuści i zmieni temat, bo ona nie zamierzała się przyznawać, że całowała się dzisiaj z Malfoyem.

- Miona – zaczęła niewinnie. – Ty naprawdę sądzisz, że nie dowiem się z kim moja najlepsza przyjaciółka się całuje? Może Ci w czymś doradzę?

- To nie jest nikt ważny, Gin – myślała, że tymi słowami załagodzi ciekawość przyjaciółki, ale jedynie ją zaogniła, bo mimowolnie potwierdziła, że naprawdę się z kimś całowała.

- Gin, o czym przyszłaś porozmawiać? – zmieniła szybko temat korzystając z tego, że rudowłosa na krótką chwilę odpłynęła myślami.

- Umówiłam się z kimś...

Przerwała kiedy brunetka zatrzasnęła książkę i spojrzała na nią tymi swoimi przenikliwymi oczami.

- Całowałaś się z kimś?

Ginny miała ochotę parsknąć śmiechem.

- Nie, ale nie ukrywam tego, że chciałabym go pocałować, żeby chociaż wiedzieć jak dobrze całuje.

- Z góry obstawiasz, że dobrze całuje, czyli jest na pewno rok starszy, a może nawet dwa.

- Hermiona... powiem Ci kim on jest kiedy będę stuprocentowo pewna, że chcę kontynuować tę znajomość. Na chwilę obecną umówiłam się z nim i chcę poczuć od Ciebie wsparcie.

- Gin... jak mam Cię wspierać, jeśli nie wiem z kim się spotykasz?

Pokręciła szybko głową.

- Raczej chodzi mi o fakt, że... Na Godryka, Miona, ale ciężko mi się o tym rozmawia. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką, ale również Harry jest Twoim najlepszym przyjacielem.

- Czyli chodzi o Harrego.

Ginny po chwili kiwnęła głową.

- Za szybko zaczęłam kogoś szukać?

Hermiona szczerze się zaśmiała.

- Myślałam, że oboje zaczniecie to robić wcześniej i jeśli chcesz znać moją radę na temat twojej pierwszej randki z panem tajemniczym to jest ona taka: nigdy nie całuj się na pierwszej randce.

- Z Harrym się pocałowałam.

- No i widzisz jak się skończyło.

***

- Byłaś dzisiaj w bibliotece?

Wzdrygnęła się kiedy usłyszała głos Harrego na kolacji.

- W bibliotece? – powtórzyła cicho starając się, żeby jej policzki nie nabrały rumieńca. Czyżby Harry wiedział o jej pocałunku z Malfoyem? A może widział ją na mapie z Malfoyem? Ale czy naprawdę mógł pomyśleć o tym, że mogli się całować? A może... a co, jeśli ktoś ich wtedy widział? Może już cały Hogwart o tym wiedział? Szlama całowała się z czystokrwistym arystokratą. Komu bardziej się oberwie? Szlamie czy temu arystokracie...

Felix Felicis | DramioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz