Rodzina Monet- Amnezja

Rozdział 16

Gdy już się odsknęłam zauważyłam, że ja, Tony i Dylan jesteśmy związani. Było ciemno i nie wiem gdzie jest Vince, Will i Shane. Nagle do pomieszczenia wchodzi jakiś mężczyzna.
- Patrzcie któż się tu obudził. To jest ta słynna Perełka Monetów.- powiedział mężczyzna.
- Wypuść nas!- krzyknęłam i nagle chłopaki odzyskali przytomność. Ten człowiek wyszedł, a chłopaki zaczęli się wyrywać jakby to coś miało ich uwolnić.
- Hailie nic ci nie jest?
- Zrobił ci coś?
- Nic mi nie jest.- w tym momencie do pomieszczenia weszli 2 mężczyzn i mnie stamtąd rozwiązali i zamknęli mnie na klucz w innym pokoju. Krzyczałam najgłośniej jak potrafiłam ale to nie zadziało.

Will

Gdy się obudziliśmy zauważyliśmy, że nigdzie nie ma Hailie, Tonego i Dylana. Vincent natychmiast kazał naszym ludziom ich szukać. Pokój Hailie był w ruinie. Ten kto ich porwał nie wie z kim zadarli. Po chwili dostałem wiadomość od Vince'a, że już znaleźli gdzie są. Natychmiast tam pojechaliśmy aby ich stamtąd uwolnić. Gdy byliśmy na miejscu ustaliliśmy, że ja i Shane zakradniemy się do środka i ich uwolnimy. Gdy byliśmy w środku znaleźliśmy Dylana i Tonego związanych na krzesłach.
- A gdzie Hailie?- zapytał Shane
- Nie wiem. Zabrali ją gdzieś.
- Spróbuję ją znaleźć. Jakbym nie wrócił za pół godziny idźcie mnie szukać.- powiedziałem i poszedłem ją szukać usłyszałam jakieś krzyki więc poszedłem za ich źródłem. Gdy byłem już blisko rozpoznałem, że to Hailie krzyczy po pomoc.