Overdose |Sehun

| 17 |

Sehun obiecał sobie, że zaprzyjaźni się z młodą kobietą, a później zdobędzie jej serce.

Myślał też o nowym zdjęciu z nią. Bardzo chciał mieć odświeżoną tapetę, a ustawić sobie tą gdy on śpi z otwartymi ustami nie uśmiechała mu się.

Mimo wszystko na wyświetlaczu nastąpiła aktualizacja. Urocze, przybliżone zdjęcie jego roześmianej miłości.

Idol wiele razy zastanawiał się jak długo pozwoliła mu spać. Czy patrzyła na niego podczas snu? Czy była zirytowana? W końcu opowiadała mu jakąś historie, a on tak po prostu usnął.

- Do czego się tak szczerzysz? - zapytał Jongdae sięgając do lodówki po piwo.

- Do mojej słodkiej [T/I] - uśmiechnął się szeroko Sehun.

- Co? - starszy zmarszczył brwi, a charakterystyczny odgłos otwierania puszki zawitał w salonie.

- Słyszałeś co powiedziałem - mruknął jedynie wysoki mężczyzna.

- Jak długo bym się nad tym zastanawiał to nadal nie rozumiem. Jak można mieć taką obsesję? To już siedemnaście lat, Sehun. Mamy mnóstwo uroczych fanek, a ty na żadną nie zwróciłeś uwagi. Dodatkowo na twojej tapecie jest zdjęcie sprzed pięciu. To chore - westchnął Chen upijając łyk.

- Nie sprzed pięciu - odpowiedział jedynie raper.

- Więcej? No tak... - westchnął wokalista siadając obok młodego.

- Nie, hyung. Mam jej zdjęcie z wczoraj - uśmiechnął się szeroko i pokazał swoją tapetę.

Eksponował ją jak coś niezwykle drogiego i cennego. Ale takie właśnie dla niego było.

Jongdae zakrztusił się swoim piwem, na co usatysfakcjonowany Sehun poklepał go po plecach.

- Skąd... - Chen odkrząknął. - Skąd masz to zdjęcie? - zapytał zaskoczony.

- Sama je zrobiła. Dodatkowo mam jej numer - raper wypiął dumnie pierś.

Nikt w niego nie wierzył. Wszyscy pogodzili się z chorą obsesją najmłodszego, która po prostu niszczyła go każdego dnia. Ale nikt nie sądził, że to się zmieni.

Sehun uśmiechnął się pod nosem spoglądając na naszyjnik na jego szyi. Dotknął go delikatnie jak najcenniejszy skarb i spojrzał na starszego.

- Myślę, że to prawda, hyung - pokazał bardziej biżuterię wokaliście.