39 - Kontuzja

474 47 43
                                    

Wooyoung nie miał pojęcia ile razy już podziękował Hwanwoongowi za to, że to właśnie jemu dał szansę przejścia do kolejnego etapu. Nie był przecież jego jedynym przyjacielem. Minho, Jihoon, Hyungu czy Chanhee również na to zasługiwali.

Jedyna rzeczą, której się obawiał, to ten nieszczęsny ból, który z dnia na dzień nie znikał, a stawał się bardziej nieznośny. W poniedziałek mieli ponownie zjawić się w studiu, gdzie dowiedzieć się mieli, do kogo zostaną przydzieleni. Uczestników zostało dwunastu, co oznaczało po cztery osoby z każdej drużyny. Wooyoung całą drogę zastanawiał się, co czeka ich w czwartym etapie. Czy będą to duety? Trójki? Czy czwórki?

Stawiał by bardziej na trójki lub duety, bo w przypadku czwórek, eliminacja nie będzie zbyt logiczna. Zgadywał, że do piątego, ostatniego etapu, przechodzi połowa z nich. Oznaczało to, że z każdej drużyny przejdą po dwie osoby.

Wziął głęboki oddech i skierował się do wskazanej mu sali. Co go zdziwiło, w pomieszczeniu były kamery, co oznaczało, że wybór drużyn będzie nagrany.

Zdziwiło go też, że w pomieszczeniu znajdował się zupełnie sam. Oprócz kamer, nie było tu żywej duszy. Dostrzegł jednak małą kopertę na ławce pod ścianą. Rozglądnął się dookoła, po czym podszedł i wziął papier do ręki. W środku znajdowała się kartka, na której widniała wiadomość:

„Jesteś teraz w etapie czwartym programu dance explosion. Serdecznie gratulujemy i trzymamy kciuki!
Tym razem twoim zadaniem będzie praca w duecie. Na dnie koperty znajduje się karteczka z imieniem osoby przydzielonej ci do współpracy.

Powodzenia!”

Wooyoung przeczytał tekst na głos przed kamerą, po czym zajrzał do środka koperty. Faktycznie była tam jeszcze jedna kartka, którą niepewnie wyjął. Zaczął się stresować w momencie, gdy wziął ją do ręki, by spojrzeć na nazwisko na niej wydrukowane.

- Proszę, żeby to nie był San - pomyślał, zanim odwrócił papierek, by w końcu dowiedzieć się z kim ma współpracować w etapie czwartym.

San pojawił się w studiu bardzo wcześnie. Musiał odczekać ponad godzinę, zanim pokierowano go do odpowiedniej sali. Był pierwszy z wszystkich tancerzy. Mówiła mu o tym nie tylko głucha cisza w studiu, ale też pracownicy, którzy zdawali się nie mieć za dużo roboty.

Najszybciej jak się dało, znalazł się w wyznaczonym pomieszczeniu, oglądając wszystko dookoła.

Pusto.

To pierwsze o czym pomyślał. W sali nie było nikogo oprócz kamer. Spodziewał się, że spotka tu któregoś z trenerów i tancerzy z którymi będzie współpracować. Miał wielką nadzieję, że przydzielą ich do trójek. Nie chciał być w duecie. Dobrze wiedział jak to się skończy.

Dość szybko spostrzegł kopertę, więc nie patrząc na nic, od razu ją otworzył. Wyjął ze środka kartkę, czytając jej treść. Mruknął niezadowolony, dowiadując się o wyzwaniu jakie go czeka w tej rundzie. Nie potrafił współpracować w duecie i dobrze o tym wiedział. Dostanie się do etapu piątego będzie cudem.

Będąc już niezadowolonym sięgnął po leżącą na dnie koperty karteczkę, po czym spojrzał na nią, czytając imię tancerza, z którym będzie współpracował.

- Jung Wooyoung.

"Choi San"

Wooyoung prawie zadławił się własną śliną, czytając imię swojego partnera. Pierwsze, co poczuł to strach. Strach przed tym, że nie podoła wyzwaniu i nie będzie w stanie spełnić oczekiwań starszego. Zaczął też żałować, że przyjął propozycję Hwanwoonga. Tak wiele osób mogło teraz stworzyć wspaniały duet z Sanem, a ten musiał trafić akurat na niego.

2 Souls • Woosan ✓Tahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon