4 - Pierwszy trening - Wooyoung

914 61 20
                                    

Przed budynkiem stanęli równo o 10:00. Pomimo tego, że oboje się stresowali, to Jung musiał uspokajać Minho. Chłopak naprawdę nie mógł się opanować i gdyby nie Wooyoung, na pewno by się wycofał. Teraz jednak musieli się rodzielić i iść do swoich trenerów. Podano im dokładne położenie sal, w których będą dziś ćwiczyć, choć i tak Wooyoung miał problem z trafieniem do odpowiedniej. Jakimś jednak cudem znalazł się w pomieszczeniu, gdzie była już większość tancerzy, lecz trenera jak na razie widać nie było. Dołączył do innych, którzy wykorzystali czas wolny na lekkie rozgrzanie się, natomiast gdy Woo wszedł do sali, wszystkie pary oczu spojrzały w jego stronę.

Czuł się bardzo nieswojo, ale starał się nie dać tego po sobie poznać. Niepewnie wszedł głębiej i usiadł pod ścianą koło grupki chłopaków, którzy najwidoczniej już się znali. Z początku nie odzywał się do nikogo, ani nikt nie odzywał się do niego. Cierpliwie czekał, aż do sali wejdzie Taemin i oznajmi im co będą dziś robić. Jego oczekiwania jednak przerwał pewien chłopak, który w końcu postanowił się do niego dosiąść.

- Hwanwoong - przywitał się z uśmiechem.

- Wooyoung.

- Nie wyglądasz na zachwyconego - stwierdził - Mam na myśli, w końcu jesteś w programie, który będzie oglądać jakiś milion ludzi, a twoim trenerem jest Lee Taemin.

- Cieszę się, ale trochę mnie to przeraża - przyznał szczerze.

- Podobno nasza drużyna jest najliczniejsza. Miałem farta, że trafiłem do drużyny idola - zaśmiał się chłopak, biorąc łyka wody, po czym do sali wszedł spóźniony Taemin.

- Przepraszam, że musieliście czekać. Postaram się streszczać - rzucił szybko, w pośpiechu odkładając papiery i inne rzeczy, które ze sobą przyniósł. Stanął pod lustrem i zasygnalizował innym, aby podeszli bliżej - Jak wiecie, jako drużyna, musimy przygotować występ na rozpoczęcie programu. Gadałem z innymi trenerami oraz organizatorami i ustaliliśmy, że nie będziemy wymyślać nowych choreografii, a nauczycie się już istniejących.

- Jak myślisz, co nam dadzą? - szepnął do Junga nieco niższy chłopak - Chciałbym Exo.

- Jakoś nie zrobi mi to różnicy. Cokolwiek, bylebym dał sobie z tym radę - odparł po cichu Woo, jednak Taemin zdążył obdarzyć ich zirytowanym spojrzeniem.

- Kontynuując - mówił dalej Lee - Dziś mamy organizację i tak dalej, ale chciałbym się już za to wziąć. Dziś nie będzie żadnych kamer ani nic z tych rzeczy. Całe zamieszanie zaczyna się od naszego następnego spotkania, to jest poniedziałek, ta sama godzina. Od tego dnia będziemy się widywać codziennie. Mam nadzieję, że dacie z siebie wszystko, a teraz - przerwał, by podejść po kilka kartek leżących na boku - Sprawy organizacyjne. To pierwszy sezon, więc jeszcze właściwie nie wszystko jest ustalone. Program składa się z pięciu etapów, w każdym eliminowana jest określona liczba osób. Ponieważ nas jest najwięcej, nam przypada największa liczba eliminacji. W pierwszym- Tak? - przerwał, by posłuchać pytania jakie nasunęło się jednemu z uczestników.

- Eliminacje będą na podstawie decyzji trenerów, czy widzowie też mają w tym udział?

- W pierwszym i drugim etapie decydujemy tylko my. Potem zaczynają się odcinki na żywo, więc widzowie również oceniają. Wracając, oprócz pokazu otwierającego program, musicie przygotować się do pierwszego etapu. Waszym zadaniem jest oczywiście solowa choreografia. Ponieważ uczestników jest sporo, będzie to najdłuższy etap. W drugim etapie dzielimy was na mniejsze grupy i w nich tworzymy choreografie, później rywalizujecie między sobą, a nie innymi drużynami. W trzecim etapie, wygrane drużyny rywalizują z wygranymi. Jest to najkrótszy etap. W czwartym zaczynamy was mieszać, jeszcze nie powiedziano mi, czy będą to mini formy czy duety. Tak czy inaczej, musicie wtedy równocześnie współpracować, jak i rywalizować. Od razu podpowiem, że patrzymy na wszystkich, więc nawet jak ktoś zatańczy najlepiej z przegranej drużyny, odpada. Ostatni etap to już ci "najlepsi". Rywalizują wszyscy, występujecie solo. Czy mniej więcej wszystko jest zrozumiałe?

Wszyscy przytaknęli na znak, że rozumieją, po czym Taemin odłożył wszystko na bok, po drodze oczywiście zbierając kartki, które mu wypadły, a następnie podłączył swój telefon do sprzętu i zdjął bluzę, przygotowując się do treningu. Zapoznał ich z piosenką i układem, który będą prezentować w pierwszym odcinku. Zdziwił się, gdy parę osób zupełnie nie kojarzyło tego utworu, ale nie miało to jakoś większego znaczenia. Ułatwienie natomiast mieli ci, którzy próbowali się go już kiedyś nauczyć.

- Myślę, że najtrudniejszym elementem będzie przerobienie tej choreografii na więcej osób, a poza tym chyba świetnie sobie poradzicie - dodał Taemin, zanim zaczęli trening.

Ku zdziwieniu Wooyounga, nie był on wcale wymagający, a rozgrzewka nie była specjalnie męcząca. Dopiero gdy wzięli się do pracy, zaczął się mały chaos, spowodowany niezbyt dobrym zorganizowaniem grupy. W miarę szybko jednak się ogarnęli i wzięli się za choreografię. Nie mieli zbyt wiele czasu przez to, że musieli omówić sprawy organizacyjne. Taemin jednak w miarę szybko załatwił sprawę z krokami, które cała grupa równie szybko ogarnęła. Układ był dość skomplikowany przez różne ustawienie, w których nie wszyscy robili to samo, co było zdecydowanie trudniejszym zadaniem dla trenera, który musiał ich podzielić.

- Hwanwoong - zwrócił się do chłopaka - Myślę, że nadasz się na to miejsce - Powiedział i nakazał Yeo stanąć na wyznaczonym miejscu.

 Dalej zajmowali się refrenem, by mieć go już z głowy, a koło godziny 15:00 wszyscy byli już wolni, więc mogli udać się do domów. Od poniedziału czekały ich ciężkie treningi, by pozostać jak najdłużej w programie, więc mieli jeszcze niedzielę na odpoczynek. Nie było osoby, która potrafiłaby ukryć ekscytację, toteż zaraz po wyjściu z sali zrobiło się dość głośno przez rozmowy.

- Naprawdę wolałem Exo, ale ten układ też jest kozacki - odezwał się Hwanwoong.

- Jest świetny, ale i tak boję się, że coś zepsuję.

- No co ty! Radzisz sobie lepiej niż co poniektórzy! Przestań się tak krytykować.

- Po prostu dziwnie się czuję, będąc w programie oglądanym przez pół kraju. Poza tym, gratuluję twojej solówki - zaśmiał się, na co drugi odpowiedział tym samym.

- Zawsze może mnie ktoś zastąpić. A tak w ogóle, co sądzisz o Taeminie?

- Zaskoczył mnie. Myślałem, że po jednym treningu nie dojdę do drzwi, a nawet łapię oddech! - powiedział, na co Yeo znów zaczął się śmiać. Od razu było wiadomym, że ta dwójka złapie dobry kontakt, który może nawet utrzyma się po zakończeniu programu.

Niedługo potem, przed budynkiem dołączył do nich Minho, który również przyprowadził ze sobą nowego znajomego. Jak się okazało, trening pod okiem Parka był nieco bardziej wymagający, ale żaden z nich nie narzekał. Nie rozmawiali jednak o tym, co będą prezentować w pierwsym odcinku. Uważali, że mimo braku jakichkolwiek uwag od strony trenerów, nie powinni rozpowiadać, co zaprezentują. Powinna to być raczej niespodzianka. We czwórkę przeszli na parking za budynkiem, gdzie każdy ruszył w swoim kierunku, a wsiadając do samochodu, Wooyoung usłyszał dźwięk swojego dzwonka, więc szybko wyciągnął urządzenie z tylnej kieszeni i odebrał połączenie od przyjaciela.


...


a/ Zdałam sobie sprawę, że idzie na razie gładko, bo mam dużo spraw do wyjaśnienia, więc jakoś to idzie XD

Na razie rozdziały będą podzielone na Wooyounga i Sana, ale wraz z rozpoczęciem programu już będą łączone.

Miłego dnia albo nocy!

2 Souls • Woosan ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz