Kocham Cię Wariacie

Podziękowania #2

Tak, to już koniec i kolejnej części nie będzie. Jest to przemyślana decyzja i nikt nie jest w stanie na mnie wpłynąć. Nie chcę ciągnąć tego na siłę. Myślę, że trzy części są wystarczające i na tym etapie należy pożegnać się z bohaterami. Mimo, że są oni mi bliscy i są pierwszymi postaciami, które wykreowałam w swojej wattpadowej "karierze", to trzeba wiedzieć, kiedy skończyć i to właśnie jest ten moment.

Dziękuję wam już po raz setny, ale będę robić to jeszcze wiele razy. Żadne moje słowa nie są w stanie wyrazić tego, jak bardzo jestem wam wdzięczna. To dzięki wam ta książka powstała i osiągnęła tyle. Nigdy nie spodziewałam się, że komuś może się aż tak bardzo spodobać. Kurczę, do niesamowite, że tyle osób przeczytało to opowiadanie. Jestem wdzięczna wam za każdą gwiazdkę, za każdy komentarz, który był dla mnie mobilizacją. Mimo, że książka nie jest idealna, to i tak z chęcią ją czytaliście. Miałam wam tyle do powiedzenia, a teraz nie jestem w stanie ułożyć żadnego sensownego zdania!
Co ja mogę więcej powiedzieć.
Te dwa lata z wami były cudowne i mam nadzieję, że kolejne będą równie dobre.
Mimo, że poprawa miała trwać niedługo, to zajęło mi to pół roku. Przeceniłam swoje możliwości. Nie miałam pojęcia, że chociaż dodawałam regularnie rozdziały, to zajmie mi to tak dużo czasu. Przynajmniej widzicie, że autorzy wkładają Tuta naprawdę sporo swojego czasu. Dla mnie to była sama przyjemność.

Teraz zamierzam zająć się kolejnymi rozpoczętymi książkami "Remember me" oraz "He (doesn't) love me". Zapraszam was serdecznie na mój profil. Chciałabym, abyście dalej byli ze mną.

Dziękuję wam kochani za wszystko! Chciałabym uściskać każdego z wam, ale nie mogę. Kocham was miśki i do zobaczenia ❤❤❤❤❤